Wiadomo już, gdzie firma Anewal postanowiła uruchomić hutę szkła w Piotrkowie.
Stalowe pręty warte niemal ćwierć miliona złotych kradli trzej pracownicy jednego ze składów stali w Piotrkowie.
W powiecie tomaszowskim 34-letni mężczyzna od pół roku wprowadzał na rynek mięso bez specjalistycznych badań.
Firma Remondis będzie odbierać śmieci od piotrkowian mieszkających na zachód od torów kolejowych i na północ od ulicy Słowackiego.
- Pozycja firmy na rynku to przede wszystkim konsekwencja w działaniu - taką w skrócie receptę na sukces w biznesie podaje przedsiębiorca roku Dariusz Szczepanik, prezes funkcjonującego od ponad 45 lat piotrkowskiego przedsiębiorstwa Polanik, produkującego sprzęt sportowy.
Jest już decyzja Krajowej Izby Odwoławczej w sprawie przetargu na odbiór śmieci w trzecim sektorze Piotrkowa.
Ponad 20 firm zainwestowało w ciągu ostatnich kilkunastu lat na terenie gminy Kleszczów. Ściąganiem inwestorów zajmują się tam przedstawiciele Fundacji Rozwoju Gminy Kleszczów.
W Powiatowym Urzędzie Pracy w Piotrkowie ruszył nabór wniosków o dotację na ten cel. Czasu jest jednak niewiele, rekrutacja bowiem kończy się w piątek, a zainteresowanie jak zawsze ogromne.
Już od ponad 45 lat Polanik pomaga zwyciężać sportowcom, produkując wysokiej klasy sprzęt lekkoatletyczny. Produktów piotrkowskiej firmy używają najlepsi lekkoatleci, bijąc rekordy i zdobywając mistrzowskie tytuły.
150 tysięcy złotych kary za niesprzątanie miasta – tyle w sumie (według urzędników za niedopełnienie warunków umowy) musiała zapłacić miastu firma Roka. Śniegu i śmieci w mieście nie brakuje, tymczasem następca Roki – ZiOM – otrzymał dotąd tylko 5 tysięcy złotych kary. By zmotywować firmę, urzędnicy mogą na nią nakładać finansowe kary. Okazuje się, że z takiej formy korzystano wyjątkowo często tylko wtedy, kiedy miasto sprzątała Roka. Czy to wynik niekompetencji firmy, czy urzędniczej złośliwości?