W minioną niedzielę, 28 listopada, nasze Stare Miasto było świadkiem nietypowego wydarzenia. Piotrkowski oddział Fundacji „Kocia Mama” przeprowadził pierwszą łapankę dzikich kotów z tego rejonu miasta. Wszystko to w imię miłości i szacunku do kocich przyjaciół oraz poczucia odpowiedzialności za zwierzę udomowione przez człowieka.
Ponad 100 dzieci wzięło udział w Wieczorze Andrzejkowym jaki odbył się w Białej, w oddanej niedawno za pieniądze unijne, świetlicy. Młodzi mieszkańcy gminy Sulejów brali udział w konkursach i zabawach. Każdy otrzymał też słodki poczęstunek.
CHCESZ POMAGAĆ ZWIERZĘTOM? ZOSTAŃ WOLONTARIUSZEM „KOCIEJ MAMY”. Piotrkowscy wolontariusze „Kociej Mamy” nie dają za wygraną. Zależy nam na tym, by w naszym mieście powstały struktury fundacji działającej na rzecz kotów. Na jego terenie nie ma żadnej fundacji pomagającej zwierzętom. Jest natomiast wiele do zrobienia, wiele potrzebujących zwierząt, karmicieli, którzy nie mają wsparcia i z pewnością jest dużo osób, którym los bezdomnych zwierząt nie jest obojętny. Musimy tylko znaleźć sposób, by do nich dotrzeć. Im więcej piotrkowian zgłosi się do nas, tym więcej będziemy mogli zrobić. Pierwsze kroki już poczyniliśmy. Jest nas kilkoro, mamy dobre chęci i pierwsze małe sukcesiki.
Fundacja "Kocia Mama" organizuje ogólnopolski konkurs o nazwie "PORTRET TWOJEGO ZWIERZAKA". Konkurs polega ...
Poznawanie siebie, odkrywanie nieznanych pokładów wrażliwości, pobudzanie emocji, intelektu i wzbogacanie własnej osobowości, czyli gry, zabawy i etiudy teatralne. Krótko mówiąc, będzie dynamicznie, kreatywnie i bez cienia nudy.
Kolejna ofiara podczas tegorocznych wakacji w naszym regionie. 53- letni mężczyzna utonął w zalewie w miejscowości Zamość w gminie Czarnocin.
Dziś po godzinie 16.00 w "OKNIE ŻYCIA" znajdującym się w parafii Najświętszego Serca Jezusowego w Piotrkowie pojawiło się drugie dziecko.
Parlamentarzyści ucięli środki budżetowe, Komendant Główny Policji każe "racjonalizować wydatki". Czy sytuacja finansowa piotrkowskiej komendy miejskiej policji jest zła?
- Nie jest dramatyczna, wiadomo, że mogłoby być lepiej, ale powtarzam nie ma dramatu - powiedział podinspektor Bartosz Głowacki zastępca Komendanta Miejskiej Policji w Piotrkowie.