"Instytut hodowlano-dydaktyczny” - tak cudaczną nazwę ma inwestycja, która ma być realizowana na prywatnych terenach po byłej cegielni na granicy Bab i Moszczenicy. Mieszkańcy gminy mówią, że to zwykła chlewnia i… protestują. - Będziemy walczyć do końca, do upadłego! - mówią.
Ich wieś miała stać turystyką, miała być cisza, miał być spokój i wypoczynek nad Zalewem. Tymczasem w centrum niewielkiej wsi w gminie Czarnocin wyrosnąć ma chlewnia na kilka tysięcy świń. Mieszkańcy Zamościa mówią STOP!
Mieszkańcy niewielkiej wsi Żarnowica Mała w gminie Wolbórz nie godzą się na budowę chlewni na 6 tysięcy świń. Jedna chlewnia w Żarnowicy już funkcjonuje. - To i tak o jedną za dużo – mówią.
Jeden z inwestorów ma w planach uruchomienie w Przygłowie (gmina Sulejów) przemysłowej chlewni na 2000 świń. Zdecydowanie przeciwni są temu mieszkańcy. - Nie chcemy, by nasza miejscowość była zatruwana - podkreślają.
Mieszkańcy Wolborza sprzeciwiają się budowie chlewni. Jak wynika z doniesień medialnych, potencjalnym inwestorem jest członek rodziny Andrzeja Jarosa, burmistrza Wolborza.
Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Piotrkowie uchyliło decyzję wójta gminy Rozprza, który nie zgodził się na rozbudowę dwóch chlewni znajdujących się na terenie gminy w Woli Niechcickiej Starej i Cieślinie.
Wójt Janusz Jędrzejczyk wydał decyzję odmowną dwóm przedsiębiorcom z Niechcic i Woli Niechcickiej. Mieszkańcy okolicznych miejscowości oprotestowali plany budowy kolejnych chlewni. Ich zdaniem już teraz smród jest nie do wytrzymania. Wójt najwyraźniej się z nimi zgadza, bo zablokował inwestycję.
Niechcice to część gminy Rozprzy, która często jest określana jako świńskie zagłębie. Mieszkańcy narzekają na zapach towarzyszący hodowlom trzody chlewnej, których w okolicy jest kilka i niewykluczone, że powstaną kolejne. Problemem zainteresowała się posłanka Elżbieta Radziszewska, organizując spotkanie z wiceministrem rolnictwa Kazimierzem Plocke.
Burmistrz Wolborza zdecydowała, że chlewni w Żarnowicy nie będzie. Elżbieta Ościk stanęła po stronie mieszkańców i odmówiła określenia środowiskowych uwarunkowań dla budowy chlewni na lochy wraz z niezbędną infrastrukturą.
Nie chodzi nawet o sam smród. Niech właściciel chlewni sprząta padłe świnie i nie zanieczyszcza środowiska. Kilkudziesięciu mieszkańców Żarnowicy w gminie Wolbórz protestuje przeciwko rozbudowie chlewni przez lokalnego przedsiębiorcę.