Troje mieszkańców Tomaszowa Mazowieckiego, mimo że obowiązuje całkowity zakaz gromadzenia, spotkało się na zakrapianej alkoholem imprezie. Wcześniej trio odwiedziło bankomat i sklep monopolowy. Impreza zakończyła się awanturą i interwencją policji. Dwie osoby za złamanie zakazu ukarano mandatami po 500 zł. Trzecia z osób została pouczona, bo jako jedyna zrozumiała swój błąd.
Pijany, z dożywotnim zakazem prowadzenia pojazdów, spowodował kolizję i odjechał z miejsca zdarzenia. Samochód porzucił w lesie. Kierowcę, który miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie, zatrzymał po służbie naczelnik bełchatowskiej drogówki.
Rowerzysta z ponad 3 promilami, motocyklista „pod wpływem” i pijana piesza, która wtargnęła na jezdnię, byli sprawcami wypadków, do których doszło na drogach Bełchatowa i powiatu bełchatowskiego.
Leczenie alkoholizmu odbywa się dziś często w komfortowych warunkach, które zapewniają odpowiednio przystosowane do tego typu terapii ośrodki nierzadko usytuowane w malowniczych miejscach, a przede wszystkim zatrudniające prawdziwych fachowców od terapii odwykowej.
Zadzwoniła na policję i poinformowała, że ma wysoką gorączkę i przebywała w kraju, gdzie panuje koronawirus. Był to… żart nadużywającej alkoholu mieszkanki Bełchatowa. Kobieta odpowie za bezpodstawne wezwanie interwencji.
Dzięki czujności świadka policja zatrzymała pijanego 40-latka, który przyjechał na stację paliw w Tomaszowie skradzionym autem. Mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami. Teraz grozi mu do 5 lat więzienia.
Pijana kobieta w 27. tygodniu ciąży trafiła do radomszczańskiego szpitala. Badanie wykazało aż 3,5 promila alkoholu! Kobieta odpowie za możliwość spowodowania uszkodzenia dziecka poczętego lub rozstroju zdrowia zagrażającego jego życiu.
Opoczyńscy policjanci wyeliminowali z ruchu dwóch nietrzeźwych kierowców. Podczas jednej z kontroli okazało się, że zatrzymani mężczyźni nie mieli uprawnień do prowadzenia pojazdów.
Ciągnik rolniczy wpadł do rowu. Do zdarzenia doszło w niedzielę wieczorem na drodze w Proszeniu w gminie Wolbórz.
Czterdziestoletni mężczyzna prowadził auto, mając w organizmie prawie 3 promile alkoholu. Swoim volkswagenem uderzył w auto policjanta.
