W całym kraju istnieje 2686 spółek handlowych samorządu terytorialnego. Zatrudnionych jest w nich 270 tysięcy osób. Spółki te prowadzą działalność komunalną, usługową, społeczną i indywidualną. Przez ostatnie lata liczba takich firm stale się zwiększała. Zdaniem ekonomistów już czas, aby samorządy zaczęły sprzedawać swoje w nich udziały.
Międzygminny magazyn do spraw zarządzania kryzysowego powiatu piotrkowskiego otwarto uroczyście wczoraj na terenie Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Piotrkowie.
Uroczystości jubileuszu 90-lecia jednostki OSP w Dąbrowie nad Czarną będą okazją do przekazania pojazdu bojowego.
Ponad 720 tysięcy złotych od początku roku wpłynęło do budżetu miasta z opłat za parkowanie. Większość pieniędzy, bo około 650 tysięcy, to dochody z ostatnich sześciu miesięcy, czyli momentu kiedy zaczęła w Piotrkowie obowiązywać rozszerzona strefa płatnego parkowania.
Bogusław Napierała, nadsztygar górniczy bełchatowskiej kopalni, wczorajszego dnia nie zapomni nigdy.
W latach poprzedzających rok 1918 w Polsce pod zaborem carskim nie istniały zorganizowane Straże Pożarne we wsiach. Ustawa ówczesnej władzy zobowiązała obywateli do gaszenia pożarów. Powstały Ochotnicze Straże Pożarne.
Od kilkudziesięciu do prawie tysiąca złotych miesięcznie wydają na leki piotrkowscy emeryci i renciści. Niektórzy seniorzy nawet połowę swoich miesięcznych dochodów zostawiają w aptekach.
Piotrków w oszczędnościach idzie na całość - rezygnuje z zaplanowanych inwestycji, zamierza zmienić dostawcę prądu do urzędu i wszystkich podległych mu instytucji, zarządza przygotowanie cięć w każdej komórce. Bełchatów na kryzys tylko ziewa, Tomaszów i Opoczno tną telefony.
Prywatni przewoźnicy, którzy chcieliby uruchomić dodatkowe kursy na liniach podmiejskich, skarżą się, że władze Piotrkowa nie pozwalają im zatrzymywać się na przystankach przy ul. POW, czyli przy dworcach - PKP po jednej, i PKS po drugiej stronie.
Piotrkowscy aptekarze ostrzegają, że na skutek nieuczciwej konkurencji niektórych aptek sieciowych, małe apteki znikną, co wbrew pozorom nie wyjdzie na dobre pacjentom. Podejrzewają, że sprzedając leki za grosze, apteki sieciowe oszukują skarb państwa. Blisko dwudziestu właścicieli aptek w Piotrkowie poparła Okręgowa Izba Aptekarska w Łodzi, która wystąpiła do łódzkiego oddziału NFZ z zapytaniem, jak rozliczane są leki refundowane przez państwo, które sprzedawane są w niektórych sieciowych aptekach dosłownie za grosz.