Makabryczny stan ulicy Geodezyjnej w Piotrkowie zastali dziś rano kierowcy i okoliczni mieszkańcy. Ulica Geodezyjna po minionej nocy wyglądała tak, jakby ktoś przejechał tamtędy bardzo ciężką maszyną.
Przełom zimy i wiosny to trudny okres dla drogowców i kierowców. W tym roku piotrkowskim zmotoryzowanym i tym, którzy przejeżdżają przez nasze miasto, szczególnie we znaki dają się dziury na głównych ulicach: Sikorskiego, Wojska Polskiego czy Roosevelta. Kierowcy narzekają, firmy ubezpieczeniowe płaczą i płacą, a Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji rozkłada ręce: mamy za mało pieniędzy.
Jedna z ogólnopolskich firm ubezpieczeniowych sporządziła ranking najbardziej dziurawych polskich dróg. Na liście znalazły się głównie drogi krajowe, gdyby jednak uwzględnić jezdnie lokalne, w czołówce mogłaby się znaleźć się piotrkowska ulica Sikorskiego.
Dziurawe drogi to problem, na który szczególnie wyczuleni wydają się być piotrkowianie, zwłaszcza pod koniec zimy. Plan remontów dróg przedstawiony przez Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji zakresem prac z nóg nie zwala. Dziś już wiemy, że - wbrew zapowiedziom - w najbliższym czasie nie doczekamy się remontu ul. Wojska Polskiego czy Alei Sikorskiego.
W planie remontów dróg na 2011 rok jest m. in. ulica Wyspiańskiego. Na fatalny stan drogi narzeka m.in. przewodniczący Rady Miasta - Jan Dziemdziora.
Pierwsze z przenośnych rond (na ul. Kostromskiej) wzbudziło wiele kontrowersji, Tymczasem już za kilka miesięcy w Piotrkowie pojawią się kolejne, przenośne mini-ronda.
Łata na łacie łatę pogania – to obraz piotrkowskich dróg po odwilży. Ale to i tak wersja optymistyczna, bo więcej jest miejsc, gdzie dziury pełnym wzornikiem kształtów i głębokości zdobią piotrkowskie szlaki komunikacyjne. Kierowcy denerwują się i złorzeczą, bo w pamięci mają wielokrotną naprawę ciągle tych samych dziur. - To jedyna metoda, na jaką nas stać – można wywnioskować z odpowiedzi miejskich urzędników.<br />
Chociaż zima jeszcze się nie skończyła, to odwilż, która nadeszła kilka dni temu ukazała ogrom spustoszenia jakie do tej pory uczyniła na ulicach.
Piotrkowscy radni Lewicy, RIG i PO chcą obniżenia stawek w Strefie Płatnego Parkowania.
Prezydent miasta Krzysztof Chojniak wraz z początkiem nowego roku powołał dyrektorów dwóch instytucji miejskich.