Jak wykorzystać dla Piotrkowa Trybunalskiego 300 miliardów z Unii Europejskiej? To pytanie przewodnie spotkania Piotrkowskiego Klubu Dyskusyjnego, które odbyło się we wtorek w WSH.
Zadłużenie Piotrkowa dramatycznie rośnie. W ciągu 10 lat z 22 mln zrobiło się prawie 200 mln długu. Ale że zadłużenie bez końca rosnąć nie może, dlatego niebawem nakłady na inwestycje samorządu spadną do kilku milionów złotych. Władze miasta jednak z uporem maniaka powtarzają, że wskaźniki ustawowe nie są przekroczone.
Znaki drogowe przedstawiające obiekty historyczne, zachęcające do odwiedzenia Piotrkowa Trybunalskiego witają gości wjeżdżających do naszego miasta. - Znaki E-22b informujące o obiekcie na samochodowym szlaku turystycznym już są ustawiane. Pierwszy stanął na wjeździe do miasta od strony ul. Krakowskie Przedmieście – informuje magistrat. Miasto planuje zamontować kolejne znaki.
Czy miasto po zimie zostało już posprzątane? Radny Dziemdziora twierdzi, że nie i składa wniosek o pilne porządki.
Nowe „witacze”, czyli znaki informujące o wjeździe do Piotrkowa pojawią się niebawem przy większości tras wlotowych do miasta. Problem jest jedynie z ustawieniem ich przy trasie A1.
Kryzys coraz bardziej zagląda nam w oczy. Samorządy dwoją się i troją, żeby zachować wysoki poziom inwestycji i nie doprowadzić lokalnych budżetów do bankructwa. Budżety na ten rok już dawno uchwalone, a prognozy przekalkulowane. Jak wygląda poziom zadłużenia miast w regionie piotrkowskim? Na pewno jest on zróżnicowany. Na pewno też mieszkańców Piotrkowa nie powinien on napawać optymizmem.
- Piotrkowska Rada Miasta została stłamszona, a to oznacza, że nasz lokalny samorząd nie funkcjonuje najlepiej - mówił na antenie Strefy FM Waldemar Matusewicz.
- Na portalu Facebook mieszkaniec Piotrkowa Trybunalskiego zwrócił uwagę, że przydrożne “witacze” ustawione przy wjazdach do miasta swoim wyglądem uwłaczają historycznej pozycji naszego miasta i zamiast stanowić element promocji Piotrkowa, spełniają funkcję odstraszającą nie tylko potencjalnych turystów - pisze radny Jan Dziemdziora w e-mailu do naszej redakcji oraz w interpelacji skierowanej do władz miasta.
Zamiast pomagać zwykłym ludziom, głównie gnębią kierowców; wypisują mandaty i ukrywają się w krzakach z fotoradarem - zarzutów pod adresem Straży Miejskiej jest wiele.
Czy Piotrków zagra w kolejnym filmie? Przekonamy się o tym już niebawem. Wiosną bieżącego roku ruszają zdjęcia do superprodukcji “Miasto ‘44” w reżyserii Jana Komasy, twórcy głośnej “Sali samobójców”.