Wieżowiec przy Dmowskiego w Piotrkowie. Trzecia klatka. W piwnicy od 4 lat mieszka mężczyzna. – Ten smród jest nie do wytrzymania – skarżą się sąsiedzi. – Pił, bił, wyzywał mnie, więc go wyrzuciłam – mówi żona. Problemu z lokatorem w piwnicy nie potrafi rozwiązać ani administracja budynku, ani policja, ani prokuratura.
Tak twierdzą mieszkańcy jednej z kamienic przy ulicy Sulejowskiej w Piotrkowie. Powód - jeden z lokatorów, który terroryzuje sąsiadów, znęca się nad zwierzętami i własną matką. Na swoim koncie ma kilka wyroków, ale wszystkie przewinienia odchodzą w zapomnienie ze względu na „niską szkodliwość czynu”. Mieszkańcy kamienicy mówią, że są bezradni.
Ona chciała tańczyć. On miał być aktorem. Przypadek sprawił, że zaczęli uprawiać jeden z najstarszych zawodów świata. O podróżach, zaufaniu, zwycięstwach, upadkach i o tym, jak wygląda cyrk „od kuchni”, opowiadają piotrkowscy akrobaci Ewa i Sylwester Wiśniewscy.
Piotrkowska Grupa Rowerowa powróciła z wakacyjnej wyprawy. Przez blisko dwa tygodnie zwiedziła trzy stolice europejskie. Mimo przeszkód i zmęczenia, wrócili szczęśliwi.
Piotrkowska Grupa Rowerowa istnieje już od ponad czterech lat. W tym czasie jej członkom na rowerze udało się przejechać niemały kawałek Polski. Rowerzyści byli też za granicą.
Przed Sądem Okręgowym w Piotrkowie Trybunalskim toczy się sprawa, dotycząca małżeńskiego gwałtu.
Karol, dzięki uczestnictwu w tegorocznym finale Ogólnopolskiej Olimpiady Matematycznej, zwolniony był z egzaminu maturalnego z matematyki. Bez problemów dostanie się na studia. Pozostali członkowie koła matematycznego również odnoszą sukcesy. Wszystko dzięki opiekunowi grupy – Pawłowi Kwiatkowskiemu, który z zamiłowania od kilku lat poszukuje talentów i krok po kroku rozwija wśród uczniów matematyczne zdolności.
Poniatów - mała, spokojna miejscowość w okolicach Piotrkowa. Na jednej z przyleśnych ulic panuje szczególny spokój. Śpiewają ptaki, pachnie las. Jak się okazuje, ten spokój jest bardzo pozorny. Niektórzy jej mieszkańcy czują się osaczeni i zastraszeni. Twierdzą, że ich sąsiadka terroryzuje okolicę. Kilka razy dziennie bywa tu policja.
567 proc. podwyżki w ciągu niespełna roku? Niemożliwe? W Spółdzielni Mieszkaniowej "Barbórka" w Piotrkowie owszem. O tyle, jak wylicza jeden z mieszkańców, wzrosła tam w ciągu 10 miesięcy opłata za garaż. Mieszkańców poinformowano o podwyżce bez uzasadnienia. Gdy upomnieli się o nie, odpowiedź wprawiła ich w osłupienie. Zarząd tłumaczy wzrost opłat za garaże wzrostem wynagrodzenia za pracę, podatku od nieruchomości (właściciele garaży płacą go osobno) oraz... wzrostem cen wywozu nieczystości, wody i odprowadzania ścieków. Tyle że w żadnym garażu nie ma wody ani kanalizacji.
Jest pierwszą kobietą w Piotrkowie, która siedzi za kierownicą w "emzetkach". Pani Dorota Robaszek z podpiotrkowskich Niechcic w nowej pracy jest dopiero od kilku dni, ale jak mówi, za kierownicą autobusu czuje się równie dobrze jak w samochodzie osobowym.