Piotrkowianin fatalnie rozpoczął tegoroczne granie o ligowe punkty. Drużyna Michała Matyjasika przegrała z MMTS Kwidzyn aż 21:38 (10:19) po meczu, który był zdecydowanie najgorszym występem drużyny w obecnym sezonie.
Przedostatnia kolejka I rundy Amatorskiej Halowej Ligi Piłki Nożnej przyniosła kilka niespodzianek. Za największą należy uznać porażkę lidera.
Duży opór faworytom stawił przedostatni w tabeli AHLPN zespół Zbyszko Ogrody. Co prawda oba mecze przegrał, ale pozostawił po sobie naprawdę dobre wrażenie.
Po raz drugi w tym sezonie piłkarki ręczne Piotrcovii przegrały z MKS-em URBIS Gniezno. Piotrkowianki mimo wysokiego prowadzenia w pierwszej połowie zeszły z boiska pokonane. Gospodynie nie tylko odrobiły straty z pierwszej połowy, ale w drugiej części gry podyktowały swoje warunki i sięgnęły po trzy punkty.
Szczypiornista Antoni Doniecki odchodzi z Piotrkowianina i od teraz będzie reprezentował barwy klubu Bergischer HC. Na co dzień ten zespół gra w niemieckiej Bundeslidze, która jest jedną z najsilniejszych lig piłki ręcznej na świecie.
Po blisko dwumiesięcznej przerwie od rozgrywek piotrkowianki powróciły do gry. W pierwszym spotkaniu w 2024 roku w ramach 11. kolejki Orlen Superligi Piotrcovia pewnie pokonała JKS Jarosław 32:24 (16:15), choć do 45. minuty wyłonienie zwycięzcy tego spotkania nie było tak oczywiste, jak prezentuje to końcowy rezultat.
Pierwsze dwie kolejki 2024 roku Amatorskiej Halowej Ligi Piłki Nożnej w Piotrkowie przyniosły zmianę lidera. Niepokonana dotąd Ekipa w końcu znalazła pogromcę, a po rozegraniu zaległych spotkań w fotelu lidera zameldował się obrońca trofeum.
W pierwszy weekend nowego 2024 roku siatkarze nie odpoczywali. Po przerwie świątecznej zawodnicy powrócili do sportowej rywalizacji w Siatkarskiej Lidze Szóstek OSiR w Piotrkowie.
Spotkanie pomiędzy Gwardią Opole a Piotrkowianinem przyniósł wiele zwrotów akcji i wiele emocji. Piotrkowianie źle zaczęli pierwszą połowę, ale potrafili wygrać ją jednym trafieniem. Jednak o ostatecznym rezultacie zdecydował ostatni kwadrans, w którym lepsi okazali się opolanie, zwyciężając 32:30.
Może nie wygrywają zbyt wysoko, raczej nie grają specjalnie efektownie, ale gry w defensywie zazdrości im każda drużyna Amatorskiej Halowej Ligi Piłki Nożnej. Ekipa pokonała kolejnego faworyta i rok 2023 kończy w fotelu lidera!