Aby uratować psa 26-letni mieszkaniec Łodzi wjechał do stawu. Do zdarzenia doszło w sobotę przed godziną 12 w Moszczenicy na ul. Dworcowej.
Do dachowania samochodu osobowego doszło w poniedziałek przed godziną 8.00 między Przygłowem, a Kołem. Kierującej pojazdem na szczęście nic poważnego się nie stało.
W piątek rano na drodze krajowej nr 74 na tył zatrzymującego się przed pasami tira najechał inny samochód ciężarowy. Gdyby nie szybka i odpowiednia reakcja kierowcy tira, który nie odpuścił hamulca, mogłoby dojść do tragedii. Na "zebrze" było pięcioro dzieci z gminy Sulejów.
Na dk nr 12 pomiędzy Sulejowem a Piotrkowem zderzyły się ze sobą dwa samochody osobowe. Ranne zostały dwie osoby, w tym dziecko.
Do kolizji z udziałem 3 aut osobowych doszło około godziny 18 w Kargał Lesie na drodze krajowej nr 1. Chwilę później 3 samochody zderzyły się w Siomkach.
Trzy auta uczestniczyły w kolizji, do której doszło na drodze krajowej nr 91 w Srocku. Choć wyglądało groźnie, na szczęście nikomu nic się nie stało.
Do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego doszło w czwartek (14 listopada) na obwodnicy Radomska między ulicą Sucharskiego a Blokiem Dobryszyce. Mężczyzna, prowadząc daewoo tico, zjechał do rowu. Badanie alkomatem wskazało, że w jego krwi jest ponad 4 promile alkoholu.
Małolitrażowy samochód aixam dachował w miejscowości Stanisławów w gm. Wolbórz. Kierujący, aby uniknąć zderzenia z ciężarówką, musiał zjechać do rowu.
Do zderzenia dwóch samochodów i ciężarówki doszło w niedzielę przed godz. 11 na autostradzie A1.
W niedzielne popołudnie doszło do kolizji na skrzyżowaniu ul. Słowackiego i Al. Armii Krajowej. Zderzyły się dwa samochody osobowe.