Mail, który dotarł w sobotę wieczorem do piotrkowskiej komendy policji postawił na nogi służby mundurowe w mieście. Anonimowo osoba poinformowała policjantów, że w blokach przy ul. Wierzejskiej w Piotrkowie podłożony jest ładunek wybuchowy.
To na szczęście tylko scenariusz ćwiczeń, w ramach których piotrkowskie służby mundurowe testowały swoje możliwości sprzętowe oraz sposób działania w sytuacji kryzysowej.
W ciągu 3 godzin policja ustaliła i zatrzymała mężczyznę podejrzanego o fałszywe zawiadomienie o podłożeniu bomby. 41-letni radomszczanin odpowie przed sądem.
Zakończyły się uroczystości upamiętniające 78. rocznicę zbombardowania Sulejowa przez niemiecką Luftwaffe. W tegorocznych obchodach udział wzięli Minister Obrony Narodowej Antoni Macierewicz i asysta honorowa Wojska Polskiego z 25 Brygady Kawalerii Powietrznej z Tomaszowa Mazowieckiego.
Chwile grozy przeżyli pracownicy budowy przy ulicy Wierzejskiej w Piotrkowie, kiedy podczas prac ziemnych odkopali dwa niewybuchy – najprawdopodobniej z czasów II wojny światowej.
Kryminalni z Opoczna zatrzymali kobietę, która wywołała fałszywy alarm bombowy. 30-latka zadzwoniła do dyżurnego policji i odtworzyła dostępne w internecie nagranie dźwiękowe z informacją o ładunku wybuchowym podłożonym w mieszkaniu nieznanej osoby. Szybko okazało się, że alarm był fałszywy.
Dopiero zapadł w piotrkowskim sądzie wyrok skazujący w sprawie fałszywego alarmu bombowego, a kolejna osoba postanowiła popełnić podobne przestępstwo. Nietrzeźwa kobieta zawiadomiła policję o podłożonym ładunku wybuchowym w bloku przy ulicy Sulejowskiej w Piotrkowie. Tłumaczyła, że zrobiła to z zemsty... bo jeden z mieszkańców bloku złamał jej serce.
W związku z alarmem bombowym ewakuowano tomaszowskie urzędy i instytucje. Anonimowe zgłoszenie trafiło m.in. do Sądu, Urzędu Gminy i Starostwa. Kilkadziesiąt osób ewakuowano. Na miejscu pracują pirotechnicy.
Policjanci z Wydziału Kryminalnego tomaszowskiej komendy zatrzymali 42-letniego mężczyznę podejrzewanego o wywołanie fałszywego alarmu bombowego. Grozi mu do 8 lat więzienia.
Tomaszowska policja otrzymała informację, że nieznani sprawcy włamali się w nocy do jednego ze sklepów spożywczo-przemysłowych w gminie Lubochnia. Złodzieje szybko wpadli w ręce funkcjonariuszy. W mieszkaniu jednego z zatrzymanych znaleziono owiniętą w ręcznik bombę lotniczą.