Oddał się w ręce stróżów prawa parkując na radiowozie... Mowa o kompletnie pijanym kierowcy tico, któremu najwyraźniej wyrzuty sumienia nie pozwoliły na dalsza jazdę bez uprawnień i po kilku głębszych.
W Miejskim Zakładzie Gospodarki Komunalnej gorąca atmosfera i to nie ze względu na zbliżający się sezon grzewczy.
W spółce ostatni dzień referendum zorganizowanego przez związki zawodowe w sprawie podjęcia akcji protestacyjnej. Związkowcy - jak mówią - obawiają się zwolnień grupowych.
Sygnalizacja świetlna na tzw. niby-rondzie od samego początku funkcjonuje źle. Co gorsza okazuje się, że od chwili włączenia nie mogła działać dobrze, ponieważ nie pozwalają na to pewne parametry techniczne. Sygnalizacja świetlna została włączona przede wszystkim pod wpływem społecznych nacisków związanych z ponurą statystyką kolizji i wypadków w tym miejscu.
Na oddział dziecięcy tomaszowskiego szpitala trafiła pijana i pod wpływem narkotyków 15-latka.
Niemal wszystkie remonty w placówkach edukacyjnych w Piotrkowie były przeprowadzane w okresie wakacyjnym. Nie dotyczy to jednak Szkoły Podstawowej Nr 11, gdzie prace rozpoczęły się równo z pierwszym dzwonkiem w szkole.
Na polecenie Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie zatrzymano byłą szefową łódzkiego oddziału Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.
Choć teoretycznie na zajęcie fotela po Marianie Błaszczyńskim szanse mają wszyscy radni, to coraz częściej na giełdzie nazwisk wymieniany jest radny klubu Prawica Razem Tomasz Stasiak.
Dobiega końca układanie nowej nawierzchni na piotrkowskim Rynku Trybunalskim. Choć wykonawca ma czas na zakończenie wszystkich prac do 31 października, to jednak wiele wskazuje na to, że Rynek będzie wyłożony nowymi płytami z granitu już we wrześniu.
Ciągle nie ma decyzji o przyznaniu Piotrkowowi zewnętrznych pieniędzy na modernizację oczyszczalni ścieków. Natomiast władze miasta nie wykluczają pewnych ograniczeń w modernizacji oczyszczalni, które zmniejszyłyby koszty inwestycji.
Remont miał być skończony w wakacje, ale przedłużyły się procedury przetargowe. Spóźnił się projektant i remont stołówki w SP nr 11 rozpoczął się dopiero z pierwszym dzwonkiem. Potrwa trzy miesiące, a dzieci przez ten czas muszą wędrować do stołówki w pobliskim gimnazjum. Zdaniem rodziców, to zły pomysł. Wielu z nich nie wyobraża sobie, i nie życzy, wspólnych obiadów maluchów z gimnazjalistami.