Po oględzinach okazało się, że były to pojemniki z silnie żrącym kwasem solnym, mrówkowym i siarkowym. W sumie było 12 pojemników (4 x 5 litrów i 8 x 10 litrów - łącznie 100 litrów kwasów).
Niektóre z opakowań były otwarte. Strażacy musieli je zabezpieczyć przed rozlaniem. Wszystkie, w specjalnych torbach do ratownictwa chemicznego, przekazano pracownikowi Urzędu Gminy. Teraz Urząd będzie musiał zapłacić za ich utylizację.
Policja będzie ustalać, kto i dlaczego wrzucił do rowu pojemniki z kwasem.
Komentarze 14