Jakie było zadowolenie jednego z mieszkańców Piotrkowa który przed sklepem spostrzegł swój skradziony przed trzema laty rower. Mężczyzna wczoraj rozpoznał pojazd i natychmiast poinformował o tym fakcie policję.
Wykryto bloker reklam!
Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.
35-letni mężczyzna przed jednym ze sklepów rozpoznał swój rower, który skradziono mu prawie 3 lata temu. Rozpoznał go po szybkościomierzu i firmowych oponach, które nie były standardowym wyposażeniem. Po kilku minutach funkcjonariusze zatrzymali 32-letniego piotrkowianina, który właśnie wychodził ze sklepu. W trakcie przesłuchania mężczyzna stwierdził, że niebieskiego górala kupił rok temu za 100 zł od nieznajomego. Po wyjaśnieniach jakie złożył policjantom został zwolniony do domu. Grozi mu zarzut paserstwa. Rower wrócił do prawowitego właściciela.
Komentarze 0