TERAZ22°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Bardzo dobra
reklama

Zebrali się w pierwszą rocznicę katastrofy samolotu SC-7 Skyvan

T.Stachaczyk
Tomasz Stachaczyk niedz., 3 września 2023 22:47
Dokładnie rok temu, 3. września 2022 roku, w pobliżu Piotrkowa rozbił się samolot SC-7 Skyvan przeznaczony do transportu skoczków. W jego wyniku śmierć poniósł pilot Maciej Jaśkiewicz i jego narzeczona Marta Macherowska. W pierwszą rocznicę tego tragicznego zdarzenia, piloci Aeroklubu Ziemi Piotrkowskiej spotkali się by wspomnieć Maćka i Martę.

Wykryto bloker reklam!

Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.

Punktualnie, w samo południe pod głazem upamiętniającym nazwiska tragicznie zmarłych pilotów, na piotrkowskim lotnisku zebrało się kilkadziesiąt osób. W głębokiej ciszy, bez zbędnych słów, zebrani oddali hołd Maciejowi i jego narzeczonej Marcie.

Zapalono znicze i złożono wiązanki kwiatów. Wkrótce po tym delegacja piotrkowskiego aeroklubu pojechała do Łodzi, aby również tam, na grobie Macieja i Marty złożyć kwiaty od piotrkowskich lotników.

 

 

 

Fragment  raportu wstępnego Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych, opublikowanego 3 października 2022 roku:

Dnia 3 września 2022 r. na lotnisku w Piotrkowie Trybunalskim (EPPT) odbywały się skoki spadochronowe z samolotu SKYVAN SC-7 organizowane przez SKYVAN SERVICE. W 12 wylocie w tym dniu, po zrzuceniu skoczków samolot zaczął się zniżać do lądowania. Po wyjściu na prostą do lądowania pilot zgłosił, że pozostało mu półtorej minuty do progu pasa startowego 03. Kierujący lotami wydał zgodę na lądowanie, którą pilot potwierdził. Około godziny 14:16 (LMT) samolot przeszedł na wznoszenie, następnie wyhamował i zmieniając kierunek lotu, przeszedł do lotu nurkowego i zderzył się z ziemią w pobliżu lotniska (...). W wyniku zderzenia pilot i pasażerka ponieśli śmierć na miejscu, a samolot został całkowicie zniszczony…

 

reklama

Komentarze 12

~Cóż (gość)

10.09.2023 22:00

A reszta lata dalej. Czlowiek to jednak często stworzenie niereformowalne...


~Kasia Wolak (gość)

05.09.2023 16:47

A kto stwierdził ,ze była to narzeczona ?????


Jarek76K

04.09.2023 23:22

Znałem Martę osobiście, praktycznie od urodzenia. Szkoda dziewczyny, całe życie było przed nią. Maćka nie znałem ale też mi go szkoda. Myślę że hejt i kutnie tu są zbędne.


~Mieszkaniec Gliny (gość)

04.09.2023 18:22

Nie znałem osobiście Maćka ale wiem że zrobił więcej niż mógł zrobić.... Jak dla mnie bohater


~Grzesław57 (gość)

04.09.2023 13:31

Tak, oczekujemy pełnego wyjaśnienia przyczyn katastrofy.


reklama

Dla Ciebie

22°C

Pogoda

Kontakt

Radio