Wysłaliśmy pytania do biur prasowych czterech największych operatorów komórkowych pytania: czy rejestracja numerów przebiega sprawnie także w samym Piortkowie i czy w ciągu ostatnich dni da się zaobserwować wzmożony ruch w placówkach.
- Nie podajemy dokładnych informacji na temat procesu rejestracji. Możemy jednak powiedzieć, że w tym momencie karty prepaid w Orange Polska zarejestrowała już większość ich aktywnych użytkowników. W związku z rejestracją obserwujemy wzmożony ruch w salonach Orange Polska, jednak w samym Piotrkowie nie jest on na tyle duży, przedłużać godziny otwarcia salonów. Ma to także związek z poszerzeniem w ciągu ostatnich kliku miesięcy liczby punktów, w których rejestracja jest możliwa – taką odpowiedź otrzymaliśmy ze strony biura prasowego Orange.
- Rzeczywiście wielu klientów zdecydowało się odłożyć obowiązek rejestracji swojego numeru na kartę na ostatni moment, dlatego i w naszych punktach sprzedaży i w punktach partnerskich obserwujemy wzmożony ruch klientów. Konsultanci naszego telefonicznego biura obsługi oraz specjalnej infolinii odbierają także znacznie większą liczbę połączeń w tej sprawie. Na szczęście sam proces rejestracji trwa w T-Mobile ledwie kilka minut a liczba punktów jest bardzo szeroka – odpisał nam z kolei Piotr Żaczko, przedstawiciel biura T-Mobile.
Karty rejestrujemy osobiście, okazując dowód osobisty lub paszport (może być to tylko oryginalny dokument, a nie skan czy kopia). W tym celu możemy udać się do salonu swojego operatora, ale także do kiosku Ruchu czy na pocztę. Rejestracji mogą dokonać także dzieci – pod warunkiem, że mają ukończone 13 lat i dowód osobisty.
Konieczność przypisania karty do klienta (obowiązkowa także m.in. we Francji) to pokłosie wejścia w życie ustawy antyterrorystycznej w lipcu ubiegłego roku.
Komentarze 14
01.02.2017 07:10
A w praktyce działa to tak: idziecie zarejestrować kartę tam, gdzie dają najwięcej gigów interneta. podpisujecie i okazuje się, że związaliście się z operatorem umową :) Jeśli chcecie zrezygnować, to nie bardzo można, bo trzeba różnicę zwrócić operatorowi - taka drobna kara za zerwanie umowy. Radzę uważać...
01.02.2017 01:30
Luzik z Sulejowa karty nie rejestruje, ponieważ nie potrzebuje takowej. Używa on bowiem telefonu z czarnego ebonitu na korbkę.
31.01.2017 22:07
Oczywiście, główny cel tej akcji jest taki, żeby współczesna esbecja i ubecja (swoją droga, namnożyło się tego ścierwa!!!), która inwigiluje nas w skali o wiele większej niż było to za PRL-u, nie musiała ruszać zadków zza biurka. Rejestracja wszystkich telefonów pozwala im bowiem nie tylko podsłuchiwać, ale także lokalizować każdego obywatela w dowolnym czasie.
31.01.2017 20:37
Próba uzasadnienia, że coś jest konieczne, bo obowiązuje "m. in. we Francji" to tzw. "argument z dupy". We Francji mają porejestrowane karty i stan wojenny na ulicach.
A jeśli ktoś myśli, że obowiązek rejestracji kart wyeliminuje (albo przynajmniej ograniczy) terroryzm, to jest kompletnym idiotą. Cel tej ustawy jest zupełnie inny.
31.01.2017 09:05
Nie mam zamiaru podawać danych choćby dla zasady to czysta głupota z tą ustawą a wmawianie społeczeństwu ,że jak zarejestrujesz kartę będziesz bezpieczniejszy to lipa bo taki artykuł na Interii był .Jako Anglicy nie mają zamiaru tego wprowadzać a Meksyk po 3 latach się wycofał z tego bo więcej problemów było z kradzieżami telefonów a same karty były dostępne u zagranicznych operatorów.Z tego co widzę kartę można kupić działającą jest dużo ofert i skorzystam z tego lub zagraniczny starter kupię jaki to problem i tylko nasz operator straci jak i budżet i tyle dobrego z tej ustawy wyjdzie