TERAZ12°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Dobra
reklama

Zabił kompana od kieliszka. Sprawca przyznał się do winy

P.Kwiatkowski
Paweł Kwiatkowski pon., 8 lutego 2021 14:46
16 ciosów nożem otrzymał 50-latek, którego ciało znaleziono w sobotę po południu w jednym z domów przy ulicy Sadowej w Piotrkowie. Okazało się, że mężczyzna zginął z rąk kompana od kieliszka. 30-letni sprawca był kompletnie pijany. Przyznał się do winy i usłyszał zarzut zabójstwa.
Zdjęcie
Autor: fot. KMP Piotrków

Wykryto bloker reklam!

Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.

Policjanci, którzy dotarli na miejsce zastali na podłodze w jednym z pomieszczeń zakrwawione ciało mężczyzny. Rany kłute na klatce piersiowej i plecach wskazywały, że ktoś mógł przyczynić się do jego śmierci. - Właściciel domu był kompletnie pijany. Twierdził, że spał i niewiele pamięta. Swoją pracę rozpoczęła grupa operacyjno-dochodzeniowa z technikiem kryminalistyki oraz prokurator. Zabezpieczono ślady i zbierano materiał dowodowy by rozwikłać sprawę tej zbrodni. Śledczy ustalili, że w sobotnie popołudnie 50 i 30-latek wspólnie spożywali alkohol w domu swojego kolegi. Podczas spotkania pomiędzy mężczyznami doszło do kłótni, w trakcie której młodszy z mężczyzn zaatakował 50-letniego kompana zadając mu kilkanaście ciosów nożem - mówi asp. Izabela Gajewska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Piotrkowie.

 

W związku z tą sprawą zatrzymano 4 mężczyzn, a jednemu z nich został przedstawiony zarzut zabójstwa z zamiarem bezpośrednim. - Najprawdopodobniejszą przyczyną zgonu były liczne rany kłute od narzędzi, którym były zabezpieczone na miejscu zdarzenia noże. Zostanie przeprowadzona sądowo-lekarska sekcja zwłok. W związku z tym zdarzeniem jednej z tych osób postawiono zarzut z art. 148 par. 1 Kodeksu Karnego, czyli zarzut popełnienia przestępstwa zabójstwa, za który grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności. Z pozostałymi zatrzymanymi czynności jeszcze trwają i na obecnym etapie nie chcę się wypowiadać co do tych osób i tych czynności. Wobec podejrzanego skierowano wniosek o tymczasowe aresztowanie do Sądu Rejonowego - mówi Piotr Cegiełka z Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie.

 

30-latek w chwili zatrzymania przez policjantów miał 4 promile alkoholu w organizmie. 8 lutego został przesłuchany i przyznał się do winy. Sprawcy grozi kara od 8 do 25 lat pozbawienia wolności lub dożywocie.

Reklama

Podsumowanie

    reklama

    Komentarze 37

    reklama

    Dla Ciebie

    12°C

    Pogoda

    Kontakt

    Radio