TERAZ 5°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Umiarkowana
reklama

W sercu miasta. Za nieco ponad 700 rubli

JaKac1
JaKac1 śr., 25 lipca 2012 11:11 30.07.2012 13:48
Przez ponad sto lat istnienia wielokrotnie zmieniał swój wygląd. Dziś chyba nikt nie wyobraża sobie miejsca, w którym jest bez niego…

Przez ponad sto lat istnienia wielokrotnie zmieniał swój wygląd. Dziś chyba nikt nie wyobraża sobie miejsca, w którym jest bez niego…

Przeglądając archiwalne zdjęcia piotrkowskiego placu Kościuszki, zwanego za czasów gubernialnych placem Aleksandryjskim, można odnieść wrażenie, że usytuowany visa vis budynku dawnej „Europy” niewielkich rozmiarów zieleniec istniał w tym miejscu od zawsze. Nic bardziej mylnego. Jeden z najmniejszych nad Strawą skwerów w listopadzie ubiegłego roku obchodził „dopiero” 117 urodziny. Centrum Piotrkowa zawdzięcza go miejskiemu ogrodnikowi, niejakiemu Antoniemu Hołujskiemu.

705 rubli i awantura o dziki bór

To właśnie wspomniany Hołujski, jak donosił w 31 numerze w 1894 roku lokalny „Tydzień”, w drodze licytacji nabył prawo do urządzenia w tym miejscu za kwotę 705 rubli  skweru „zadrzewionego i ogrodzonego na trzy stopy wysokim płotem.” Zgodnie z projektem skwer planowano obsadzić kasztanami, a gotowy miał być na 1 listopada 1894 roku. Jednak w chwili, gdy ogrodnik przystąpił do pracy, w mieście, a dokładnie w jego centrum, rozgorzała awantura, która wkrótce przeniosła się na łamy wspomnianego „Tygodnia”. Larum podnieśli zarówno właściciele pobliskich kamienic - jednej usytuowanej u zbiegu Kaliskiej (dzisiejsza Słowackiego) z placem oraz dwóch stojących u wylotu ulicy Sieradzkiej, w tym Hotelu Krakowskiego - jak i przedstawiciele Gimnazjum Rosyjskiego Żeńskiego usytuowanego wówczas w budynkach byłego klasztoru Dominikanek (od 1869 roku) oraz właściciel słynącej już w owym czasie na całą gubernie restauracji „Europa”. Wszyscy oni zaprotestowali, jak to wyrazili na stronach „Tygodnia” (1894/32-35) tworzeniu pod ich oknami kniei przypominającej dziki bór. Argumentowali, iż nie przystoi by w samym sercu miasta, w dodatku będącego stolicą guberni, rosło coś co przypominać będzie raczej podpiotrkowskie lasy niźli elegancki zieleniec. Po kilku tygodniach perturbacji na linii: właściciele budynków-miejski ogrodnik-władze miasta, te ostanie uznały słuszność wnoszących protest i skwer zdecydowano obsadzić głogami, jaśminami, różami sztamowymi oraz dereniami (Tydzień 1894/36). W swej pierwotnej formie wirydarz przetrwał do końca czasów gubernialnych.

Pomnik Nieznanego Żołnierza, stacja benzynowa i latarnia morska

 Wraz z odzyskaniem przez Polskę niepodległości Piotrków zaczął zmieniać swe oblicze, swój wygląd zmienił również zieleniec przy placu od 1917 roku noszącego miano placu Kościuszki. W latach dwudziestych ubiegłego stulecia, na klombie przed piotrkowską „Europą”, wzniesiono monument upamiętniający tych, co przelewali krew za ojczyznę. Był to pierwszy piotrkowski Pomnik Nieznanego Żołnierza. Co ciekawe to według planów z 1925 roku na skwerze tym miała znajdować się dystrybutor zwany pompą benzynową pierwszej zainstalowanej w Piotrkowie stacji benzynowej należącej do  Towarzystwa Przemysłu Naftowego Braci Nobel. Ostatecznie jednak, z uwagi na ówczesnych charakter miejsca ówczesny Budowniczy Miejski zadecydował, iż stacja zostanie zlokalizowana na pustym placu znajdującym się tuż obok, przy ulicy Toruńskiej.nextpagePod koniec lat 30. na kilka dni co prawda, ale jednak, osobliwą ozdobą placu Kościuszki była... latarnia morska. Stała tam od 7 do 13 kwietnia 1938 roku. Wzniesiona w ścisłym centrum miasta, latarnia morska, a właściwie jej drewniana atrapa, była odpowiedzią mieszkańców miasta na akcję propagandową ówczesnej Ligii Morskiej i Kolonialnej, znanej jako obchody Dni Kolonialnych. Oryginalną budowlę na placu Kościuszki wznieśli członkowie piotrkowskiego oddziału Ligii Morskiej, którzy jak cała organizacja propagowali ideę posiadania przez Polskę kolonii zamorskich.      


Wracając jednak do pomnika z lat 20. - usytuowany w centrum miasta przetrwał lata okupacji, okres odbudowy kraju ze zniszczeń wojennych, ciężkie czasy stalinowskiego reżimu... niestety do rocznicy 750-lecia trybunalskiego grodu przypadającą na 1967 rok nie dotrwał.  


Po zakończeniu wojny obok monumentu z okresu międzywojennego władze miasta wzniosły obelisk, pod którym złożono prochy żołnierzy Armii Czerwonej poległych przy wyzwalaniu Piotrkowa spod okupacji hitlerowskiej. Prochy te początkowo były złożone przy kościele Bernardynów, później trafiły właśnie na skwer przy placu Kościuszki.
W połowie lat 60. oba monumenty rozebrano. Oficjalnie zostały one przeniesione na ul. Słowackiego. Pierwszy z lat 20. rzekomo został ustawiony obok budowanego tam w owym czasie pomnika Wdzięczności i Braterstwa Broni, popularnie zwanego „Żaglówką”. Sama „Żagłówka” zaś zastąpiła wspomniany pomnik żołnierzy radzieckich. W ten sposób niewielki zieleniec przy placu Kościuszki pozostał pusty. Urządzono na nim rabaty kwiatowe.

Powrót po latach

Kolejną zmianę w wyglądzie zieleńca przy placu Kościuszki przyniosła transformacja ustrojowa 1989 roku. U progu lat dziewięćdziesiątych wróciła koncepcja odtworzenia w tym miejscu pomnika z okresu międzywojennego. Na ulicach Piotrkowa przeprowadzono kwestę, która przyniosła sporą jak na owe czasy sumę 1 452 264 zł. Duży wkład w przedsięwzięcie miało Towarzystwo Przyjaciół Miasta Piotrkowa i ówczesne Wojewódzkie Biuro Planowania Przestrzennego. Dzięki społecznej inicjatywie grupa ludzi opracowała bezpłatnie plany pomnika. Autorem projektu całości był August Sztuk. Instalację gazową, na potrzeby wiecznie płonącego na płycie monumentu znicza, zaprojektowali Bogdan Wrzeszcz i Witold Wolnicki. Metalowe odlewy zdobiące pomnik Nieznanego Żołnierza wykonali pracownicy Piotrkowskiej Fabryki Maszyn Górniczych PIOMA. Swój wkład w odbudowę pomnika wniosło również przedsiębiorstwo PEUKL S.A. Wybudowany na nowo monument nie jest rekonstrukcją pierwowzoru a jego zmodyfikowaną wersją. Również materiały z jakich go wykonano, m.in. granitowe okładziny, są znacznie lepsze od tych, które zastosowano w ubiegłym stuleciu.  


Akt i kamień węgielny pod budowę pomnika wkopano 03 maja 1991 roku (w 200 rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 maja), a jego odsłonięcie nastąpiło 11 listopada tego samego roku, w Narodowe Święto Niepodległości. Uroczystości towarzyszył pełen ceremoniał wojskowy. Parafrazując słowa aktu złożonego pod budowę- staraniem piotrkowskiego społeczeństwa została zwrócona pamięć o poległych obrońcach ojczyzny, którzy swoje życie swoje na szali niepodległości Polski... Po latach plac Kościuszki ponownie stał się miejscem ważnych uroczystości odbywających się przed płytą pomnika w święta państwowe. I pomyśleć, że wszystko zaczęło się od czasów zaborów i 705 rubli…

Agawa

Reklama

Podsumowanie

    reklama

    Komentarze 0

    reklama

    Dla Ciebie

    5°C

    Pogoda

    Kontakt

    Radio