17 czerwca policjanci zostali powiadomieni o kradzieży samochodu w gminie Rusiec. Funkcjonariusze ustali, że kilka minut przed zgłoszeniem syn pokrzywdzonego ukradł kluczyki, potem odjechał oplem ojca. Policjanci z posterunku w Ruścu, podczas przyjmowania zawiadomienia o przestępstwie, zauważyli, że syn wrócił na posesję. Natychmiast zatrzymali podejrzewanego. Ojciec wycenił wartość pojazdu na 1000 zł. Auto wróciło do właściciela, a syn trafił do policyjnego aresztu. 30-latek usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem.
Komentarze 20