Niedawno opublikowano dane dotyczące liczby ludności w województwach i gminach pod koniec czerwca tego roku. W województwie łódzkim mieszkało wówczas 2.426.806 osób. To o 21.907 osób mniej niż pod koniec czerwca ubiegłego roku. Najwięcej mieszkańców straciła Łódź. A Piotrków?
W naszym mieście ubyło dokładnie 1130 mieszkańców. To ilu mamy ich w tej chwili? Czy jest wiarygodna metoda policzenia, sprawdzenia liczby zameldowanych w Piotrkowie?
- Ciężkie pytanie – przyznał w radiowym Maglu (Strefa Fm) Jarosław Bąkowicz, kierownik biura prasowego piotrkowskiego magistratu. – GUS podaje inne dane, w Referacie Ewidencji mamy inne dane, bo nie wszyscy wypełnili karty meldunkowe. Według Głównego Urzędu Statystycznego na koniec ubiegłego roku mieliśmy prawie 72 tysiące mieszkańców. Ale według deklaracji śmieciowych – już tylko 57 tysięcy 235. Pokazuje to jak dużo ludzi nie zgłasza się do systemu, co w efekcie wpływa na wyższą stawkę za śmieci. Nie ma też obowiązku meldunkowego i wiele osób z różnych przyczyn nie melduje się w mieście, w którym mieszka, co zapewne wpływa na szczegółowe statystyki.
A te są mało optymistyczne. Polskie miasta z roku na rok tracą mieszkańców – dowodzą dane GUS za lata 2019 i 2020.
Pod lupę raporty GUS-u wzięli specjaliści z Portalu Samorządowego. Praktycznie wszystkie miasta na prawach powiatu, a jest ich 66 w kraju, tracą mieszkańców. Wyjątków od tej tendencji jest zaledwie pięć: Warszawa, Kraków, Rzeszów, Świnoujście oraz Żory. Niekwestionowanym rekordzistą wśród miast, które w analizowanym okresie straciły najwięcej mieszkańców jest Łódź, którą opuściło aż 7756 mieszkańców.
Od końca lat 90. ub. wieku maleje liczba ludności w miastach i rośnie w podmiejskich miejscowościach. Czy można tej tendencji jakoś przeciwdziałać?
Samorząd ma ograniczone instrumenty wpływające na zatrzymanie mieszkańców.
- mówi Jarosław Bąkowicz
Kierownik biura prasowego urzędu miasta wymienia jednocześnie inicjatywy prezydenta Piotrkowa, które – przynajmniej w teorii – miały zatrzymać mieszkańców w Piotrkowie i zachęcić do przyjazdu do nas innych. To m.in. program „Piotrków Trybunalski – tu mieszkam", dzięki któremu można było kupić działkę pod budownictwo jednorodzinne w użytkowanie wieczyste już za ćwierć ceny osiągniętej w przetargu. Jednak ze względu na zmiany w prawie program wygasł.
W tym miejscu pojawił się program "Działka pod budowę domu za 50% ceny". Oprócz tego m.in. Piotrkowska Karta Mieszkańca, czy „Mieszkania dla Młodych" na piotrkowskiej Starówce.
Przyrost naturalny w Piotrkowie w okresie od czerwca 2020 do czerwca 2021 roku wyniósł – 10,6. To lepiej niż w Łodzi i Radomsku. I to chyba jedyne, czym możemy się pocieszyć.
Komentarze 70
07.11.2021 18:52
... narodów: "Jaki Pan, taki kram".
01.11.2021 10:05
Korzystając z okazji dołożę i ja swoje "3 grosze". Otóż byłem niedawno w urzędzie zatrudnienia i zapytałem o ofertę pracy. Bardzo sympatyczna pani zaproponowała mi 2 rodzaje roboty: albo na budowach,albo w magazynach w okolicach Piotrkowa. Więc pytanie jak zatrzymać odpływ mieszkańców Piotrkowa jest pośmiechowiskiem i nic wspólnego nie ma z poważnym traktowanien mieszkańców miasta.Już od dawna krąży w Polsce o Piotrkowie opinia,że to miasto rencistów i emerytów i słusznie,bo tylko renciści i emeryci mają tutaj warunki do egzystencji i nikt poza tym inny. Ludzie młodzi nie mają w Piotrkowie jakichkwiek szans na normalne życie i taka jest gorzka prawda.Piotrków za kilkanaście lat będzie wioską,bo starsi jego mieszkańcy powymierają, a młodych się już tu nie uświadczy.To jest przyszłość tego miasta. Wystarczy popatrzeć co się dzieje w jego centrum: pełno młodych ludzi w godzinach szkolnych,po południu już nikogo prawie nie ma,a przed wieczorem miasto staje się wymarłe.Nawet mediateka, stojąca zresztą z dala od centrum nie pomogła,więc szkoda było na nią wydać tyle kasy.Miasto tętniące życiem zakończyło bezpowrotnie swój byt z chwilą podcięcia gałęzi na których żyło - likwidacji hut i zakładów pracy.Symbolem tej ruiny miasta są pozostałości po mleczarni przy ulicy Żelaznej i budynek po słynnej restauracji"Europa", który straszy w samym centrum Piotrkowa.Miasto bez przyszłości,tylko tyle można o nim teraz powiedzieć.
01.11.2021 00:38
Wcale się nie dziwię,że ludzie z miast wieją do podmiejskich miejscowości. Na przykładzie moich znajomych twierdzę,że mają rację.Wyjechali z Piotrkowa do pobliskiego Koła i mają czym oddychać. A w Piotrkowie smród jak jasna ch.... i nawet przed snem nie można otworzyć okna,bo fetor niesamowity: albo dym, albo jedzie jakąś spalenizną, że człowiek dusi się we własnym mieszkaniu.Gdybym mógł,to już bym dawno zapomniał, że w Piotrkowie mieszkałem.
31.10.2021 08:37
Cała polska traci więc po co ten krzyk ? To jest dyżurny temat na tym portalu .....
31.10.2021 07:20
Mam dwoje dzieci na studiach nie ważne w jakich miastach i po skończeniu na pewno nie wrócą do Piotrkowa.Niestety brak perspektyw.Miasto było jest i będzie jako gród robotniczy,tutaj o zarobkach powyżej 5tyś.nie ma co marzyć.Także za 20-30 lat po prostu wymrzemy,a miasto w większości zaludnią sąsiedzi z Ukrainy.