Nasz tekst dotyczący kandydowania Bartłomieja Misiewicza na prezydenta Piotrkowa był oczywiście żartem primaaprilisowym. Sądząc jednak po Państwa komentarzach wielu z Was nie wykluczyło takiego rozwiązania.
Autor: fot. archiwum epiotrkow.pl
Wykryto bloker reklam!
Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.
Polityka jest nieprzewidywalna. Być może zatem władze PiS dojdą do wniosku, że byłby to najlepszy kandydat na fotel przy Pasażu Rudowskiego i wystawią Misiewicza w jesiennych wyborach właśnie w Piotrkowie. Na razie jednak żadne decyzje w tej sprawie nie zapadły i nadal czekamy na informację kto w Piotrkowie będzie rywalizował o wygraną z Krzysztofem Chojniakiem.
Komentarze 8