Szczęśliwy kupon wypełniono 24 listopada, w punkcie Lotto przy ulicy Piastowskiej 28, w hipermarkecie Carrefour. - Były wcześniej jakieś "piątki", ewentualnie coś w grach systemowych, czyli wygrane rzędu kilkunastu, dwudziestu tysięcy. Wiadomo, że "piątka" w Lotto to kwoty rzędu trzech, siedmiu, ośmiu. Ta wygrana jest najwyższa - mówi Agnieszka Skóra, pracująca na co dzień w "szczęśliwej" kolekturze.
To najwyższa wygrana nie tylko w Radomsku, ale i w całej - dodajmy, dość krótkiej - historii tej gry w Polsce. Totalizator Sportowy Eurojackpota wprowadził do naszego kraju we wrześniu. Możliwość wzięcia udziału w zakładzie kosztuje 12,50 złotych. Sama gra polega na wytypowaniu dwóch zbiorów liczb - pięciu z pięćdziesięciu oraz dwóch z dziesięciu. W tym przypadku szczęśliwymi liczbami okazały się 11, 16, 18, 22, 43 oraz 7, 8.
Komentarze 11
29.11.2017 01:42
Trzeba było adres jeszcze podać choć pewnie i tak wszystkie banki już dzwoniły z "atrakcyjną ofertą lokat itp" Po nitce do kłębka i prędzej czy później ta osoba będzie już znana co na dobre jej nie wyjdzie tak jak to było parę ładnych lat wstecz w Moszczenicy bodajże że "nieznani ludzie" dopytywali się kto i gdzie wygrał...
28.11.2017 13:29
Uprzejmie niesmialo podnosze ze w naszym regionie kilkoro dzieci chorych na nowotwory zbiera na leczenie..
27.11.2017 18:23
A ja współczuję! Jeśli to nie jest człowiek już bogaty, to nie będzie może wiedział, co z tym zrobić, bo tak naprawdę taka forsa ZWYKŁEMU CZŁOWIEKOWI NIE JEST POTRZEBNA! A przy okazji zgłoszą się pewnie najdalsi krewni z prośbami o pożyczki, których może nie zamierzają oddawać, no i mogą się "szczęśliwcem" zainteresować zwykli bandyci i przyjść z różnymi propozycjami "nie do odrzucenia". Natomiast zupełnie nie rozumiem ludzi, którzy w takich przypadkach kupują drogie bryki, złote zegarki, wyjeżdżają w podróże dookoła świata, piją, hulają, wyrzucają pieniądze na byle co itp. Tak duże pieniądze nie są dla każdego, bo z nimi też trzeba umieć postępować, a jeśli się nie umie, to przynajmniej należy zachować umiar w ich wydawaniu, większość gdzieś ulokować, zainwestować, a - tak przy Adwencie - część przeznaczyć na cele dobroczynne.
27.11.2017 17:45
Gdzie i kiedy powinno być tajne . Wystarczy miejscowość .Wszędzie jest monitoring !!
27.11.2017 16:26
Szkoda, że nie w Piotrkowie. I szkoda, że nie "redaktor". Przynajmniej uregulowałby wreszcie sądowe zobowiązania. I alimenty płaciłby nareszcie bez zwłoki. No i nie te marne 750 złociszy.