TERAZ 6°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Umiarkowana
reklama

Święciliśmy pokarmy w kościołach

A.Wolski
Artur Wolski sob., 31 marca 2018 10:59
Wielka Sobota. To w ten dzień zgodnie z tradycją katolicy udają się do świątyń z wielkanocnymi koszyczkami, aby poświęcić pokarmy. W Piotrkowie od rana wielu mieszkańców udawało się w tym celu do kościołów. Odwiedzali też Grób Pański. W kościele o. Bernardynów adorowali przy nim strażacy OSP.

Jajka, pieczywo, baranek, sól, chrzan, chrzan, masło. Co jeszcze znajduje się w naszych koszyczkach i co symbolizuje? O wyjaśnienie poprosiliśmy o. Gracjana Kubicę, gwardiana kościoła o. Bernardynów w Piotrkowie.

 

- Najważniejszy jest baranek wielkanocny, który symbolizuje Chrystusa i jego ofiarę, a jednocześnie nawiązuje do Starego Testamentu. Takim najważniejszym pokarmem musi być chleb, który również symbolizuje Jezusa, komunię świętą. Bardzo ważnym elementem koszyczka jest jajeczko, które symbolizuje nowe życie. Do tego możemy dodać sól, która chroniła przed zepsuciem, chrzan, który pokazywał gorycz, ale również krzepę fizyczną, sery mówiące o symbozie człowieka ze zwierzętami, masło będące symbolem dobrobytu. Można dołożyć wędlinę, która mówi o zasobności danego domu. Cała reszta to dodatki "okołokoszyczkowe".

 

Po poświęceniu pokarmów to je powinniśmy zjeść w pierwszej kolejności podczas niedzielnego śniadania wielkanocnego. Tradycją w polskich domach jest dzielenie się jajkiem i składanie sobie życzeń. 

 

Reklama

Podsumowanie

    reklama

    Komentarze 11

    reklama

    Dla Ciebie

    6°C

    Pogoda

    Kontakt

    Radio