Spektakl „Iwona, księżniczka Burgunda” po raz kolejny oczarował publiczność w Piotrkowie ZDJĘCIA

Spektakl w reżyserii Małgorzaty Kowalczyk poruszył i rozbawił piotrkowską publiczność, odsłaniając z humorem i błyskotliwością absurdy ludzkich konwenansów. Na królewskim dworze, gdzie pozory i forma stanowią fundament relacji, pojawia się milcząca Iwona, postać, której obecność staje się iskrą wywołującą lawinę nieoczekiwanych zdarzeń.

Ci bohaterowie upupiają się, dorabiają sobie gęby i w związku z tym wypadają tylko za sprawą tego, że Iwona nic nieudająca pojawia się na dworze. Przestają nakładać na siebie formę. Wszystko się sypie, okazuje się, jaka jest prawda, ale na koniec wracają do swojej formy, czyli udają, że wszystko dalej jest świetnie - tłumaczyła reżyserka Małgorzata Kowalczyk.

Na scenie wystąpili: Anna Grzyb, Teoman Inan, Zuzanna Małolepsza, Mateusz Mastalerz, Agata Malik, Małgorzata Pingot, Piotr Roksela oraz Kamil Szary. Choć Teatr FORMA działa amatorsko, ich pasja i zaangażowanie po raz kolejny udowodniły, że teatr tworzony z serca może dorównywać profesjonalnym produkcjom.

Nie jesteśmy zawodowymi aktorami, ale uczymy się na bieżąco. Mamy świetną instruktorkę, która pokazuje nam teatralne podstawy i pomaga rozwijać się z każdym spektaklem - mówiła Małgorzata Pingot.

Publiczność nagrodziła aktorów gromkimi brawami, a po zakończeniu spektaklu trwały rozmowy o przesłaniu Gombrowiczowskiej historii m.in. w nowo otwartej kawiarni w Miejskim Ośrodku Kultury.