TERAZ2°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Dobra
reklama

Słono zapłacą za kilka minut wygłupów

Dziennik Łódzki śr., 3 grudnia 2008 09:25
Dobry nastrój dwóch nastolatek (ale już pełnoletnich) zaprawiony alkoholem prysł, kiedy spotkały się z patrolem straży miejskiej tuż po tym, jak wybiły kilka szyb na ul. Starowarszawskiej. Do piotrkowskiego sądu skierowano już wniosek o ukaranie młodych kobiet. Czy mogą liczyć na pobłażliwość? Wyroki, jakie zapadły ostatnio w Piotrkowie, raczej nie pozostawiają złudzeń. Za niszczenie czyjegoś mienia można słono zapłacić.
Cieszy się z tego Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji, który rocznie wydaje setki tysięcy złotych na usuwanie szkód, które wyrządzają wandale. Pomazane i porozbijane przystanki, zamalowane znaki drogowe, niszczone kosze na śmieci, to tylko te najczęściej stwierdzane akty wandalizmu.

Sąd nie był też pobłażliwy dla dwóch 17-latków, którzy sprayem wymalowali obraźliwe napisy na dwóch wiaduktach i garażach należących do Spółdzielni Mieszkaniowej "Karusia". Straty łącznie wyniosły 1500 zł. Sąd wymierzył im karę pół roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata, oddał pod nadzór kuratora, zasądził grzywnę po 600 zł i nakazał solidarnie wpłacić pieniądze na pokrycie strat. - Z uwagi na młody wiek tych chłopców, koszty poniosą rodzice, więc taki wyrok to nie tylko przestroga dla wandali, ale też ich rodziców, by bardziej pilnowali dzieci - podkreśla Zdzisław Majsak z MZDiK.

Wyroki w zawieszeniu dostali też studenci, którzy w wakacje wyżywali się w zabytkowym parku im. Poniatowskiego. Uszkodzili wtedy lampy parkowe, a straty przekroczyły 10 tys. zł. Ponieważ jednak wpłacili te pieniądze i okazali skruchę, sąd potraktował to jako okoliczność łagodzącą.

Źle kończą się nawet drobniejsze wygłupy, gdzie wartość strat nie przekracza 250 zł i traktowana jest nie jak przestępstwo, a jak wykroczenie.
- W tym roku w wydziale karnym było prawie 40 spraw o wandalizm, a w grodzkim blisko 50 - mówi Iwona Szybka, rzecznik piotrkowskiego sądu. - W wielu przypadkach zasądzane są dość wysokie grzywny, ale były też dwa wyroki, gdzie za wybicie szyby sprawcy dostali po miesiącu ograniczenia wolności i 40 godzin nieodpłatnych prac na rzecz zarządu dróg.

Aleksandra Tyczyńska POLSKA Dziennik Łódzki

Podsumowanie

    Komentarze 1

    reklama

    Dla Ciebie

    2°C

    Pogoda

    Kontakt

    Radio