Właściciele tej firmy mieli pozwolenie na składowanie odpadów budowlanych, a wszystko wskazuje na to, że znajdowały się tam również odpady komunalne. Przypomnijmy, w ubiegłym tygodniu policjanci zatrzymali 5 samochodów wypełnionych ponad 100 tonami odpadów, które miały być zrzucone do wyrobiska. Część śmieci pochodząca z wcześniejszych transportów trafiła na teren żwirowni i tam została przysypana ziemią.
- 10 października osobie tej przedstawiono zarzut tego, że w okresie od bliżej nieustalonej daty do 3 października 2018 r. składowała i przetwarzała odpady komunalne w takich warunkach i w taki sposób, że mogły one spowodować zagrożenie dla życia lub zdrowia ludzi, mogły również znacznie obniżyć jakość wody, powietrza i wierzchniej warstwy ziemi oraz ewentualnie spowodować zniszczenia w świecie roślinnym i zwierzęcym w znacznych rozmiarach - mówi Witold Błaszczyk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie Trybunalskim.
Podejrzany przyznał się do zarzucanego mu czynu i jednocześnie złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze. Zastosowano wobec niego dozór policyjny i poręczenie majątkowe w wysokości 20 tysięcy złotych. Zarzuty usłyszało też pięciu wspólników mężczyzny.
Komentarze 11
14.10.2018 17:17
A w Sulejowie tyle lat pyszczenia i nikomu żadnych zarzutów nie postawili.
13.10.2018 10:36
Liczonc srednio że za jeden taki wywóz biurom 20zł to w ciągu jednego dnia się odkuje
13.10.2018 06:48
To nie żaden zespół powiatowy, tylko zwykli policjanci ujawnili,
cały ten zespół powiatowy też powinien mieć zarzuty.
Kiedy sprawdzą inne kopalnie tego pana.
!!!!
12.10.2018 08:05
Proponuję sprawdzić inne kopalnie Pana Krzysztofa. To co się działo w Łęcznie i na terenach po byłej smalcowni w Bilskiej Woli, to przechodzi ludzkie pojęcie...
11.10.2018 18:15
Oczywiście że nie było by tego gdyby wójtem był Wychowalek. Nic by nie było, bo by przepił.