- Rozpędzone BMW wymusiło pierwszeństwo przejazdu, uderzyło w dodge'a, a następnie odbiło się od wyjeżdżającego z zatoki autobusowej busa i wpadło na przystanek - tak relacjonują przebieg wypadku kierowcy minibusa i dodge'a, którzy uczestniczyli w tym zdarzeniu. Do wypadku doszło dzisiaj ok. godz. 14:30 na skrzyżowaniu Alei Kopernika z Aleją 3-go Maja w Piotrkowie. Ranna została jedna osoba.
Autor: Jarek Mizera
Wykryto bloker reklam!
Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.
Relacje uczestników zdarzenia potwierdza Ewa Drożdż z KMP w Piotrkowie: - Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierujący BMW, jadąc Alejami Kopernika w kierunku ronda najprawdopodobniej nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w prawy bok dodge'a, następnie odbił się i uderzył w tył minibusa, stojącego na przystanku autobusowym, po czym wjechał w tenże przystanek. Jedną z osób oczekujących na przystanku przewieziono ze złamaniem ręki do szpitala.
Komentujący to zdarzenie kierowcy busa i dodge'a zgodnie stwierdzili, że gdyby nie to, że ludzie uciekli z przystanku doszłoby tam do prawdziwej tragedii.
Komentarze 31