Hotel należący do spółki PIOCEL, w której połowę udziałów miało miasto, został sprzedany za ponad 8 mln zł. Po transakcji zapadła decyzja o rozwiązaniu spółki. Sprawa wzbudziła emocje podczas obrad Rady Miasta - część radnych podkreślała brak transparentności przy sprzedaży hotelu i pytała, dlaczego rada nie została o tym wcześniej poinformowana.
Hotel Piocel położony przy Parku Belzackim, działa w Piotrkowie Trybunalskim już 30 lat. W połowie należy do miasta, na XXIII sesja Rady Miasta Piotrkowa Trybunalskiego radni podjęli decyzję o przyszłości spółki "PIOCEL".
Jak poinformowano na Radzie Miasta, nieruchomość została sprzedana w grudniu 2024 roku. Transakcji nie musieli zatwierdzić rajcy - radny Mariusz Maciołek mówił wprost:
Całe to działanie, które miało miejsce przy sprzedaży hotelu, odbyło się przez zgromadzenie wspólników, bez pytania Rady Miasta. A przecież radni też decydują o majątku miasta i dobrze byłoby ich poinformować, że planowana jest sprzedaż. Dla przyzwoitości, bo to jednak majątek miasta. Takie informacje powinny być przekazywane wcześniej - mówił radny.
Z kolei kierownik Referatu Nadzoru Właścicielskiego, Iwona Stępień, wyjaśniała, że decyzja o sprzedaży hotelu była wymuszona sytuacją ekonomiczną:
Od początku 2024 roku spółka straciła dużą część najmu. Administracja skarbowa, ostatni główny najemca hotelu i biur, poinformowała, że nie będzie zainteresowana dalszą umową. Wtedy dopiero rozpoczęły się rozmowy o sprzedaży. Nieruchomość została sprzedana w grudniu za niecałe 8,2 mln zł. Po odliczeniu podatków i kosztów pozostało około 5 mln zł, które podzielono między wspólników – z czego miasto otrzymało ok. 2,6-2,8 mln zł dywidendy - tłumaczyła kierownik Referatu Nadzoru Właścicielskiego
Spółka nie prowadzi już działalności z zyskiem. Wspólnicy uznali, że najbardziej rozsądne będzie jej rozwiązanie, aby środki wystarczyły na spłatę zobowiązań i odprawy dla pracowników. Chodzi o to, by nie doszło do sytuacji, w której właściciele musieliby dopłacać do spółki - dodała Iwona Stępień, kierownik Referatu Nadzoru Właścicielskiego
Wiceprezydent Piotr Kulbat wskazał, że spółka PIOCEL, mimo że prowadziła hotel, nie była spółką komunalną:
Gmina nie jest od prowadzenia działalności hotelowej czy komercyjnej, tylko od realizacji zadań gospodarki komunalnej. Dlatego nie było sensu, aby miasto przejmowało PIOCEL czy go dokapitalizowywało. Spółka nie była przygotowana do wykonywania zadań komunalnych, a jej utrzymywanie nie miało już uzasadnienia - zaznaczył Piotr Kulbat.
W ostatnich latach spółka przynosiła niewielkie zyski, maksymalnie ok. 100 tys. zł rocznie. Dopiero w 2024 roku, dzięki sprzedaży hotelu i budynku, zanotowała większy dochód. Obecnie nie prowadzi już rentownej działalności.
Rada Miasta podjęła decyzję o rozwiązaniu spółki: 10 radnych głosowało "za", 7 wstrzymało się, 1 nie zagłosował.

Komentarze 32