Bełchatowskie przejścia dla pieszych zyskają nowe, proste, ale wymowne oznaczenia - piktogramy przekreślonego smartfona. Mają one przypominać, że wchodząc na jezdnię, należy patrzeć na drogę, a nie w ekran telefonu. Czy pomysł, który ma realną szansę poprawić bezpieczeństwo pieszych, wkrótce może pojawić się także w Piotrkowie?
W Bełchatowie przed 11 przejściami dla pieszych pojawią się piktogramy przekreślonego smartfona. Mają przypominać o zakazie korzystania z urządzeń elektronicznych podczas przechodzenia przez jezdnię, co ogranicza możliwość obserwacji drogi i zwiększa ryzyko wypadku i jest niedozwolone przez przepisy.
Akcja, można powiedzieć, genialna w swojej prostocie. Piktogramy uświadamiają, że podczas przechodzenia przez jezdnię nie warto patrzeć w ekran telefonu. Warto więc się rozejrzeć i zachować szczególną ostrożność. Tak więc mamy nadzieję, że dzięki piktogramom uda się uratować czyjeś zdrowie lub życie - podkreśla Patryk Marjan, prezydent Bełchatowa.
Tak oznaczone „przejścia offline” mają skupić uwagę pieszych na bezpieczeństwie, a nie na ekranach telefonów.
Piotrków też zadba o bezpieczeństwo pieszych?Adam Bak, pogratulował miastu Bełchatów pomysłu, jak twierdzi inżynier miasta - Piotrków ze względu na dużo nowości i realizowanych zadań, nie wprowadził jeszcze piktogramów. To jednak ma się wkrótce zmienić.
Bardzo uwielbiam konkurencję między miastami, pod warunkiem, że jest ona zdrowa i właśnie takie działanie dla bezpieczeństwa pieszych jest zdrowe, dlatego gratuluję panu prezydentowi, Patrykowi Marjanowi w realizacji tych oznakowań i żałuję, że nie udało mi się pierwszemu, bo okazja była, natomiast no tutaj stajemy niestety przed ograniczonymi funduszami. Dużo zrealizowaliśmy w mieście, mamy mieć pierwsze pasy i kontrapasy rowerowe, nowa infrastruktura, nowe pomysły, które są wykonane. Na piktogramy niestety zabrakło środków - mówił Adam Bak, inżynier miasta.
Piktogramy w Piotrkowie oraz miejsca, w których powinny się znajdować to inicjatywa oddolna, zgłaszana do Urzędu Miasta przez rady osiedli. Docelowo wybrano już 40 miejsc, gdzie mogłyby powstać. To głównie przejścia dla pieszych przy szkołach.
Mamy wybrane no około 40 przejść dla pieszych, które mają być w podobny sposób oznakowane. Sygnały o takiej potrzebie wpłynęły do nas od rady osiedli. To m.in. przejścia, które znajdują się przy szkołach, gdzie jest zasadność prowadzenia takiego oznakowania - dodał inżynier miasta.
Zgodnie z taryfikatorem mandatowym, korzystanie z telefonu lub innego urządzenia elektronicznego w sposób ograniczający możliwość obserwacji otoczenia na jezdni, torowisku lub przejściu dla pieszych, jest wykroczeniem zagrożonym mandatem w wysokości 300 złotych.
Komentarze 18