- Jestem oburzony, dlatego postanowiłem napisać do państwa po przeczytaniu wypowiedzi pełnomocnika miasta w sprawie bezrobotnych i prac, które (jak stwierdził) były mało użyteczne, a nawet zerowe. Zapewne pamiętacie państwo ile osób pracowało w 2004 bądź 2005 roku. Odpowiem – około 100 osób. Każdy wykonywał jakąś prace i to nie zerową, bo czy malowanie kładki w Piotrkowie, wszystkich mostów, pomoc przy remontach przedszkoli, koszenie traw, układanie chodników można nazwać zerową pracą? Wiele bym mógł jeszcze dodać i opisać. Czy te prace były zerowe? Czy chodzi o coś innego, a o co może chodzić? Domyślcie się państwo sami – napisał Deim.
PRZECZYTAJ TEŻ: Urząd Miasta nie chce aktywizować bezrobotnych
Komentarze 12
16.03.2013 09:07
Bąkowicz niech publikuje codziennie wykaz z konkretnymi godzinami co robił w pracy.
http://naszpiotrkow.blogspot.com
16.03.2013 08:55
Myślę że to nie ironia i jestem tego samego zdania!Ot Piotrkowski grajdołek!!!
16.03.2013 01:18
Gdy w rodzinie pszczelej zaczyna dziać się źle wtedy dobrze zorganizowane pszczoły same potrafią zmienić sobie królową na nową a stara kończy na trawie przed ulem! Ludzie zaś pomimo rozwoju cywilizacji i zdolności oceny sytuacji nie potrafią sobie z tym poradzić a tym samym nie dorastają tak małemu owadowi do "pięt" i sami skazują się na samodestrukcję! Tak więc naród sam sobie winny że nie potrafi wybrać odpowiednich osób na odpowiednie stanowiska!
15.03.2013 23:24
15.03.2013 22:54