TERAZ9°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Bardzo dobra
reklama

Pożegnaliśmy Tomasza Kitowskiego

W środę, wczesnym popołudniem, w swoją ostatnią ziemską wędrówkę wyruszył Tomasz Kitowski, zapalony motocyklista i były zawodnik karate klubu Oyama Karate Washi

Wykryto bloker reklam!

Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.

Tomasz Kitowski zmarł 2 maja w wieku zaledwie 53 lat. W jego ostatniej drodze towarzyszyła mu nie tylko rodzina, ale także ogromna rzesza znajomych i przyjaciół. Uroczystości pogrzebowe rozpoczęły się od mszy świętej odprawione w kaplicy cmentarnej.

 

Pochowany został na starym cmentarzu . W ostatniej drodze towarzyszył mu ryk motocyklowych silników. To koledzy i przyjaciele z klubu motocyklowego Black Hole City w ten sposób postanowili pożegnać swego kolegę.
Tomasz Kitowski był jedną z najbardziej znanych postaci w Piotrkowie, a jednym z najlepszych dowodów na to jest fakt tak dużej ilości osób, która pojawiła się na pożegnaniu popularnego "Kity".


A tak zapamiętali go koledzy z Piotrkowskiego Klubu Oyama Karate „Washi” ...


... Tomasz zawsze był z nami blisko i zawsze podał pomocną dłoń. Życie Tomasza to Wielka Przygoda. Przygoda dzięki której było zawsze miło i wesoło. Zawsze pogodny, uśmiechnięty, spontaniczny. Nigdy nie było dla Tomka problemów. Były wyzwania.
Takiego Tomasza „Kitę” Kitowskiego zapamiętamy.
Będzie nam Ciebie brakowało Przyjacielu!

 

 

 

 

Reklama

Podsumowanie

    reklama

    Komentarze 0

    reklama

    Dla Ciebie

    9°C

    Pogoda

    Kontakt

    Radio