- Dostaliśmy zgłoszenie o pożarze na torowisku, do którego doszło czasie prowadzonych prac na terenie dworca. Zgłoszenie dotyczyło koparki szynowej. Po dojeździe na miejsce zdarzenia okazało się, że pożar został już ugaszony przez pracowników. Przyczyną zdarzenia było zahaczenie ramieniem koparki trakcji kolejowej, wskutek czego doszło do zapłonu. Spaleniu uległy przewody hydrauliczne, na szczęście operatorowi tej koparki nic się nie stało - mówi brygadier Marek Skrobek, dowódca jednostki ratowniczo-gaśniczej PSP w Piotrkowie.
Po wymianie przewodów hydraulicznych, koparka wróciła do pracy.
Komentarze 3