- Wczoraj około godziny 23.45 policjanci z patrolówki, po otrzymanym zgłoszeniu od dyżurnego jednostki, sprawdzili zaparkowany przy ulicy Rolniczej samochód. W pojeździe było zapalone światło. Uwagę policjantów wzbudził fakt pozostawionych na przednim siedzeniu opakowań po sprayach. Stróże prawa natychmiast podjęli penetrację terenu. W świetle policyjnych latarek zauważyli dwóch idących mężczyzn. Piotrkowianie w wieku 22 i 24 lat zostali wylegitymowani i sprawdzeni. U jednego z nich policjanci znaleźli siedem sztuk plastikowych nakrętek od pojemników – informuje st. sierż. Ilona Sidorko z piotrkowskiej policji.
- Funkcjonariusze domyślili się, że wandale mogli zniszczyć elewację. Policyjne przypuszczenia okazały się trafne. Na frontowej ścianie jednego z budynków stróże prawa ujawnili świeżo namalowane „dzieło” o wymiarach 2 na 7 metra. Mężczyźni zostali zatrzymani do wyjaśnienia. Miejski Zakład Gospodarki Komunalnej wstępnie oszacował straty na kwotę około 500 złotych – dodaje rzecznik KMP w Piotrkowie.
Piotrkowianie usłyszeli zarzut uszkodzenia mienia.
Komentarze 16
28.08.2012 23:22
28.08.2012 23:12
Jak jest ładne to można zostawić.
28.08.2012 21:58
stróże prawa niech złota szukają, co tuskowy syn z Amber G. i Platformą O. ukradli a artystów w spokoju zostawią: no i co, że pomalowali ten kawałek muru i jakie 500 tysięcy: umiecie liczyć???
28.08.2012 21:45
Chyba metrów?
Grafficiarze to szczególny typ "wandali" - wydają sporo własnej kasy na farby, żeby coś innego "zniszczyć". Używam cudzysłowów, bo nie wszystkie malunki szpecą - są wśród nich prawdziwe perełki i naprawdę przyjemnie się je ogląda. No chyba, że są to tylko głupie lub wulgarne napisy, to wtedy co innego.
Jeśli były to szpecące napisy, to delikwentów w ramach kary zagonić do pracy - niech odmalują na własny koszt ścianę i po kłopocie. Jeśli mają talent i namalowali coś ładnego, to zamiast ciągać po sądach, powinno im miasto zaproponować współpracę - mogliby upiększać miasto i przy okazji legalnie zarobiliby.
Wszyscy myślący ten debilizm widzą, ale ci którzy prawo stanowią i mogą zmieniać mają "ważniejsze" rzeczy na głowach...
28.08.2012 19:33
Co za głupta! Mają za bazgranie plamę w papierach do końca życia. 500zł!!! a niech kupią każdy za te 500zł farb i skoro tak to lubią, to nich zostaną skierowani w ramach odpracowania szkód do malowania według zatwierdzonych projektów jakiś przestrzeni miejskich! Takie przewinienia powinny być karane pracą. Więcej będzie kosztowało utrzymanie ich w więzieniu. Różnie szacowany jest koszt utrzymania od 20zł do 76zł za dzień. Zakładając taniutko 20zł za dzień x 5lat 36,5 tys. zł od jednego.