Komisja ds. referendum w sprawie utworzenia Centrum Integracji Cudzoziemców zakończyła we wtorek (29.07) sprawdzanie podpisów mieszkańców. Radni Małgorzata Pingot, Dariusz Cecotka oraz Paweł Kowalski, pod okiem obserwatorów sprawdzili 6726 podpisów, jak ustaliliśmy - 5478 podpisów było ważnych, a 1248 nieważnych. Referendum w sprawie CIC prawdopodobnie odbędzie się, po przegłosowaniu sprawy przez Radę Miasta na sesji nadzwyczajnej i zatwierdzeniu wniosku przez wojewodę.
Radni skończyli pracę przed czasem. Komisja postanowiła jak najszybciej wyrobić się, że sprawdzeniem podpisów mieszkańców Piotrkowa Trybunalskiego.
Chodzi tutaj o demokrację, chodzi o to, że osoby wykonały też poważną pracę, zbierając te podpisy i teraz przyszłoby czekać. Jakieś przepychanki podczas sesji - to nic nie daje, trzeba po prostu pracę wykonać, pracę właśnie dla mieszkańców, dla społeczeństwa. Teraz już wiemy, że mieszkańcy będą mieli prawo wyrazić swoje zdanie - mówił Paweł Kowalski, radny - członek komisji.
Według Małgorzaty Pingot i Dariusza Cecotki najczęstsze błędy w podpisach to niepełny numer PESEL, brak meldunku w Piotrkowie Trybunalskim czy podwójne wpisanie się na listę referendalną. Zdarzały się również podpisy obywateli Ukrainy, którzy nie mają prawnej możliwości złożenia podpisu.
Dużo było powtarzających się numerów PESEL i dużo było nieprawidłowych numerów PESEL, czyli niektóre osoby poszły i być może przez przypadek, być może celowo podawały inne numery PESEL, co później już skutkowało, że to jest głos nieważny - mówił Dariusz Cecotka, radny.
Teraz czas na zebranie się Rady Miasta i dalsze procedowanie sprawy referendum. Po sesji nadzwyczajnej, która musi odbyć się do 10 sierpnia wniosek o referendum będzie rozpatrzony przez wojewodę.
Sesja nadzwyczajna przed 10 sierpnia musi się odbyć, teraz też komisja musi się zebrać i napisać taki bardziej szczegółowy raport dotyczący tego, co tutaj przez te 4 dni i 32 godziny jak zliczyliśmy - pracowaliśmy - dodał Dariusz Cecotka.
Komentarze 123