Według niego jednym z problemów, które doskwierają nie tylko nam, ale również innym miastom - są reklamy. - Wraz ze zbliżającą się kampanią wyborczą na słupach pojawią się różnego rodzaju plakaty z wizerunkami uśmiechających się do nas polityków zachęcających do oddania na nich głosu. Później jednak nikt tych plakatów nie usuwa co niekorzystnie wpływa na wizerunek miasta – stwierdza Piotr Gajda.
- Najbardziej obawiam się tego, że przyjdzie kampania i znowu na tych słupach zaczną wisieć różne reklamy kandydatów na radnych, kandydatów do samorządu mieszkańców. Rozmawiałem z dyrektorem MZDiK, żeby przyjąć w tej sprawie jednakowe stanowisko. Mianowicie, że nie zgadzamy się na to, żeby słupy oświetleniowe i słupy energetyczne wykorzystywać jako nośniki do reklam wyborczych – dodaje.
O tym, czy ktoś będzie przestrzegał tego zakazu przekonamy się już w listopadzie, wtedy odbędą się wybory samorządowe.
Komentarze 12
21.09.2010 20:42
Co szpeci miasto?Twarz obecnego???
21.09.2010 19:51
Co szpeci nasze miasto,temat tabu ale,mam pomysł mało kosztuje,a miasto dużo zyskuje.:))
Dajmy dzieciakom kredę do rak i mamy piękny,bajeczny,kolorowy świat widziany oczami dzieci.Ile radości naszym pociechą byśmy sprawili,miasto by nie straciło i plastyków darmowych by mieli.:)
17.09.2010 08:43
Bezsensowne bilbordy!
16.09.2010 16:11
A ja chciałbym powiedzieć,że akurat akcja ze tymi "bezformowymi skrzyżowaniami" mi się bardzo podoba! W większości miast masz tablice z nazwą skrzyżowania plus trawnik, a na nim śmieci. To chyba najlepsza akcja ze wszystkich wymyślonych w piotrkowie. Najbardziej podoba mi się ta rzeźba na skrzyżowaniu kostromska-belzacka. Zresztą i tak nie ma co słuchać ludzi którym i tak nic się nie będzie podobać. Wasza krytyka jest taką sztuką dla sztuki. Zresztą widać to w komentarzach które nic nie wnoszą do artykuły. No i panie Włostowic... był pan kiedyś w krajach skandynawskich? Nie radze wierzyć we wszystko co mówią znajomi których znajomy kiedyś był. Śmieszą mnie najbardziej smutni rowerzyści. Akurat mam pod ręką zdjęcie ścieżki rowerowej z Kopenhagi (tam ludzie naprawdę jeżdżą na rowerach, a nie tak jak u nas dla lansu)... zresztą nie mają za bardzo wyboru bo ulice są tam bardzo wąskie i bardzo szybko się korkują. Zaczynam schodzić z tematu... obiecane zdjęcie ścieżki rowerowej z centrum Kopenhagi http://img266.imageshack.us/i/20100724010.jpg/ U nas od razu byłoby larum, że ma praktycznie taki sam kolor jak jezdnia, że nie ma namalowanego rowerka, a facet który zaparkował na tej drodze miałby milion rys i prawdopodobnie zostałby skatowany nawet gdyby podjechał na chwile po chorą matkę. Proszę zwrócić uwagę na to, że ulice nie są ze złota, a nie które kamienice są nawet przykurzone... mam nadzieje, że ludzie przestaną w końcu pisać "bo na zachodzie tooooo" nie te czasy proszę państwa bo juz wielu ludzi może pojechać sobie za granice i zobaczyć jak jest.
16.09.2010 15:27
Co szpeci nasze miasto?
Powiedzmy sobie szczerze: temat rzeka i hektolitry wody upłyną zanim się coś w tym temacie zmieni. Szkoda sobie język strzępić, względnie opuszki palców o klawiaturę obijać.
Można by się i pokusić o stworzenie konkretnej listy takich szkaradzieństw architektoniczno-społeczno-organizacyjnych, ale po co? To tak jakby prowadzić rozmowę ze słupem, rzucać grochem o ścianę, strzępić sobie język, walczyć z wiatrakami albo gadać jak dziad do obrazu. Nic z tego nie wyniknie.