Stare zegary, książki, a nawet biżuteria - to wszystko można było kupić wczoraj podczas pierwszej Piotrkowskiej Giełdy Staroci.
Wykryto bloker reklam!
Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.
- Giełdę mam przyjemność organizować w piotrkowskim Klubem Kolekcjonerów. Pojawiło się ponad trzydziestu wystawców. Za nimi przyszły osoby z regionu, które interesują się przedmiotami kolekcjonerskimi. To nie był tylko handel – również wymiana poglądów. Giełda ma również charakter edukacyjny - mówi Krzysztof Wiączek z Muzeum w Piotrkowie. - Myślę, że impreza zaistniała i będzie trwała dalej - dodaje Waldemar Lewandowski, sekretarz piotrkowskiego Klubu
Ci, którzy zajrzeli na giełdę szukali bardzo różnych rzeczy, niekiedy bardzo oryginalnych, jakich?
Piotrkowska giełda staroci będzie odbywać się w każdą pierwszą niedzielę miesiąca przy muzeum. Ostatnią zaplanowano na 7 października.
Komentarze 4