Aż 19 milionów złotych kosztować ma remont dworca kolejowego w Piotrkowie Trybunalskim. Inwestycja planowana jest na lata 2009-2011.
Wykryto bloker reklam!
Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.
Po wykonaniu dokumentacji obejmującej między innymi projekty budowlano-wykonawcze, kosztorysy, specyfikacje techniczne oraz uzyskaniu pozwolenia na budowę na podstawie opracowanej dokumentacji zaakceptowanej przez Urząd Ochrony Zabytków, zostaną zlecone roboty budowlane.
Konieczne działania inwestycyjne wynikają ze stanu technicznego obiektów, które od czasu budowy - od 1914 r., nie podlegały poważniejszym pracom remontowym. W 2004 r. wykonano naprawę dachu dworca, a w 2007 r. naprawę dachu budynku ekspedycji i remont schodów wejściowych do dworca.
Przy okazji remontu dworca kolejowego bezwzględnie powinno się pojawić przejście podziemne i to w miejscu gdzie było od lat przejście przez tory na peron 2-gi. W tej chwili nie sposób zdążyć do pociągu na minutę lub dwie przed odjazdem. Przez wiadukt za daleko i za ciężko /z bagażem lub rowerem/. W Piotrkowie mieszkam od 32 lat i zawsze było przejście przez tory. Teraz wystarczy zamurować, zlikwidować i umyć ręce a podróżny niech się martwi czy zdąży do pociągu czy nie. Powinien również być zadaszony peron 2-gi. Pozdrawiam.
~Piotr Włostowic (gość)
19.07.2010 17:09
"Piotr" napisał: marzył mi się ten drewniany kiosk Ruchu który był po prawej za drzwiami zaraz jak się wchodzi.
Tak, głupotą było rozebranie tego kiosku. Pamiętam go z detalami. Jedyny w swoim rodzaju. Ciekawe, czy gdzieś można znaleźć chociaż jego zdjęcie?
Nie mam nic przeciwko kolumnie. Mnie się jej kształt nie podoba. Całe wnętrze zostało zaprojektowane nowocześnie, żadnych łuków, dominują kąty proste. Ba przy kasach jest kolumna - wmurowana w ścianę. Jest kwadratowa (może prostokątna) więc skąd na środku ta dziwaczna beczkowata pokraka. Powinna być kwadratowa ewentualnie można tolerować walcowatą ale nie beczkowatą.
Oczekiwałem zdecydowanie więcej obróbek w drewnie, szczególnie okna kasowe, framugi drzwi itp, marzył mi się ten drewniany kiosk Ruchu który był po prawej za drzwiami zaraz jak się wchodzi.
Mamy za to typowy projekt "wnętrze dworca miasta 50-100 tyś mieszkańców - w przypadku wnętrza zabytkowego zamienić dowolnie wybrany element na fikuśny"
~Piotr Włostowic (gość)
17.07.2010 19:44
"Piotr" napisał: Ta śmieszna kolumna w środku sali kasowej to rozpacz.
Zgoda, śmieszna i rozpacz. Ale to nie będzie przecież jakaś nowa kolumna. Ta kolumna istnieje od początku, a wokół niej są od lat ławki, okupowane przez stałych "mieszkańców" dworca z przetartymi reklamówkami. Zauważyłem, że kasjerkom to nic a nic nie przeszkadza. Ani nikomu z obsługi. Straż Miejska, owszem budzi meneli, ale tylko wtedy, gdy się ją wezwie. I nie wyprowadza ich poza poczekalnię, tylko przestawia z pozycji śpiąco-leżącej na niby czuwająco-siedzącą. Po chwili - myk i klient znowu leży.
Jeszcze dawniej na tych ławkach były takie dodatkowe prątki, umożliwiające tylko siedzenie. Leżeć się nie dało. Ale teraz z ławek znowu są legowiska.
To jest wstyd i hańba, mieć taką wizytówkę miasta.
Sądzę, że to zwyczajnie jest obraza dla każdego przyzwoitego piotrkowianina.
PS Też nie bardzo rozumiem, co miałoby pochłonąć aż 19 milionów? Ale skoro murek kosztował milion, skoro na tapetę dla wieży ciśnień trzeba było wyłożyć milion, to może ja się nie znam?
Ta śmieszna kolumna w środku sali kasowej to rozpacz. Za 19 mln spodziewałem się czegoś więcej. W dworcu pochodzącym z bodajże 1846r (a nie 1914) spodziewałem się w wystroju wnętrza więcej odwołań do epoki Kolei Warszawsko Wiedeńskiej.
Przy okazji po 1914r ten dworzec jednak był remontowany. Nie widziałem jego fotek po Wrześniu '39 który "zafundował" miastu Krzywdę i Plac Pofranciszkański więc i dworzec pewnie oberwał ale w publikacji "Piotrków Trybunalski na starej pocztówce" jest zdjęcie dworca datowane na 1915r. Znalazłem to zdjęcie w necie
http://picasaweb.google.com/dudkiewicz.wojciech/PiotrkowNaStarejFotografii#5327079834932550114 jak widać dworzec jednak był remontowany od tego czasu.
Komentarze 16
09.06.2011 09:57
Przy okazji remontu dworca kolejowego bezwzględnie powinno się pojawić przejście podziemne i to w miejscu gdzie było od lat przejście przez tory na peron 2-gi. W tej chwili nie sposób zdążyć do pociągu na minutę lub dwie przed odjazdem. Przez wiadukt za daleko i za ciężko /z bagażem lub rowerem/. W Piotrkowie mieszkam od 32 lat i zawsze było przejście przez tory. Teraz wystarczy zamurować, zlikwidować i umyć ręce a podróżny niech się martwi czy zdąży do pociągu czy nie. Powinien również być zadaszony peron 2-gi. Pozdrawiam.
19.07.2010 17:09
Tak, głupotą było rozebranie tego kiosku. Pamiętam go z detalami. Jedyny w swoim rodzaju. Ciekawe, czy gdzieś można znaleźć chociaż jego zdjęcie?
19.07.2010 17:06
Nie mam nic przeciwko kolumnie. Mnie się jej kształt nie podoba. Całe wnętrze zostało zaprojektowane nowocześnie, żadnych łuków, dominują kąty proste. Ba przy kasach jest kolumna - wmurowana w ścianę. Jest kwadratowa (może prostokątna) więc skąd na środku ta dziwaczna beczkowata pokraka. Powinna być kwadratowa ewentualnie można tolerować walcowatą ale nie beczkowatą.
Oczekiwałem zdecydowanie więcej obróbek w drewnie, szczególnie okna kasowe, framugi drzwi itp, marzył mi się ten drewniany kiosk Ruchu który był po prawej za drzwiami zaraz jak się wchodzi.
Mamy za to typowy projekt "wnętrze dworca miasta 50-100 tyś mieszkańców - w przypadku wnętrza zabytkowego zamienić dowolnie wybrany element na fikuśny"
17.07.2010 19:44
Zgoda, śmieszna i rozpacz. Ale to nie będzie przecież jakaś nowa kolumna. Ta kolumna istnieje od początku, a wokół niej są od lat ławki, okupowane przez stałych "mieszkańców" dworca z przetartymi reklamówkami. Zauważyłem, że kasjerkom to nic a nic nie przeszkadza. Ani nikomu z obsługi. Straż Miejska, owszem budzi meneli, ale tylko wtedy, gdy się ją wezwie. I nie wyprowadza ich poza poczekalnię, tylko przestawia z pozycji śpiąco-leżącej na niby czuwająco-siedzącą. Po chwili - myk i klient znowu leży.
Jeszcze dawniej na tych ławkach były takie dodatkowe prątki, umożliwiające tylko siedzenie. Leżeć się nie dało. Ale teraz z ławek znowu są legowiska.
To jest wstyd i hańba, mieć taką wizytówkę miasta.
Sądzę, że to zwyczajnie jest obraza dla każdego przyzwoitego piotrkowianina.
PS Też nie bardzo rozumiem, co miałoby pochłonąć aż 19 milionów? Ale skoro murek kosztował milion, skoro na tapetę dla wieży ciśnień trzeba było wyłożyć milion, to może ja się nie znam?
17.07.2010 12:17
Ta śmieszna kolumna w środku sali kasowej to rozpacz. Za 19 mln spodziewałem się czegoś więcej. W dworcu pochodzącym z bodajże 1846r (a nie 1914) spodziewałem się w wystroju wnętrza więcej odwołań do epoki Kolei Warszawsko Wiedeńskiej.
Przy okazji po 1914r ten dworzec jednak był remontowany. Nie widziałem jego fotek po Wrześniu '39 który "zafundował" miastu Krzywdę i Plac Pofranciszkański więc i dworzec pewnie oberwał ale w publikacji "Piotrków Trybunalski na starej pocztówce" jest zdjęcie dworca datowane na 1915r. Znalazłem to zdjęcie w necie
http://picasaweb.google.com/dudkiewicz.wojciech/PiotrkowNaStarejFotografii#5327079834932550114
jak widać dworzec jednak był remontowany od tego czasu.