Do mieszkającej samotnie starszej pani w jednym z bloków przy Norwida w Piotrkowie zapukały oszustki w wieku około 20 lat. - Mundurowi ustalili, że do mieszkającej samotnie w jednym z bloków przy ulicy Norwida lokatorki zapukały dwie kobiety w wieku około 20 lat ubrane w zimowe kurtki i czapki. Nieznajome zakomunikowały, że są pracownicami zakładów wodociągowych i przyszły sprawdzić prawidłowość odpływu w kanalizacji. Starsza pani nie podejrzewając podstępu wpuściła kobiety do mieszkania. Kiedy jedna z nich weszła z lokatorką do łazienki, druga wykorzystując sytuację plądrowała pomieszczenia. O wizycie „pracownic wodociągów” pokrzywdzona 84-latka opowiedziała córce. Podczas sprawdzania okazało się, że z szafy „zniknęło” 1000 złotych. Kobieta nie potrafiła opisać wyglądu złodziejek. Zapamiętała jedynie, że mówiły z obcym akcentem - poinformowała Małgorzata Mastalerz z KMP w Piotrkowie Trybunalskim.
Policjanci ponownie apelują, aby osoby starsze, które mieszkają same nie otwierały i nie wpuszczały nieznajomych do mieszkania. O każdej podejrzanej wizycie należy natychmiast powiadomić rodzinę lub zadzwonić pod numer alarmowy Policji 997.
Komentarze 4
23.02.2011 12:44
To jakieś dwie leśniczówki chyba zza wschodniej granicy okradły tę babcię bo ponoć miały one dziwny akcent.
&feature=player_embedded
22.02.2011 18:22
No i co z tego jak je nawet złapią. Pewnie dostaną coś tam w zawiasach i parę złotych grzywny czy innego paskudztwa. Jak by je dali zaraz do odśnieżania ulic to by była kara.
22.02.2011 12:04
Masz racje!Hieny na cmentarzach,hieny na osiedlach!!!I niech ktoś teraz napisze jak w przypadku cmentarzy...''nie miały pieniążków to kradły""!!Biedni starzy ludzie....
22.02.2011 11:04
Paskudne hieny!
Dobrze wiedzą,że ludzie w podeszłym wieku-ich ofiary są z racji swojego wieku wobec nich bezbronni.Powtarzanie,żeby nie otwierać drzwi też niewiele zmieni ; trzeba o takich ostrzeżeniach pamiętać, a wiemy,jak z pamięcią u staruszków.
Tym większa perfidia u złodziei - dobrze o tym wiedzą i idą z zimną krwią kraść.
W taki przypadku należałoby zadziałać od drugiej strony - dać spokój bezradnym ofiarom, za to zaostrzyć kary dla sprawców.Może pomoże strach przed długą odsiadką...Chociaż też w to wątpię :(
Pozostaje nawoływanie rodzin takich starszych osób do wzmożenia opieki nad nimi...