TERAZ2°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Dobra
reklama

Piotrcovia ostatnia w tabeli

jszcze
jszcze niedz., 19 października 2014 23:09
Piotrcovia przegrała mecz z Aussie Sylex Sambor Tczew i spadła na ostatnie miejsce w tabeli, które do tej pory okupował zespół z Tczewa. Po pierwszej połowie wydawało się, że ten czarny scenariusz się nie ziści, ale w drugiej części meczu piotrkowianki opadły z sił i przegrały 26:31 (14:13).
Zdjęcie

Piotrcovia przystąpiła do tego meczu mocno osłabiona, wciąż kontuzjowane są m.in. Agata Wypych, Monika Kopertowska czy Katarzyna Piecaba. Ich brak widać było od samego początku tego meczu. Wynik spotkania otworzyła Justyna Belter, przez kilkanaście następnych minut wynik oscylował wokół remisu, ale potem zawodniczki Piotrcovii zmarnowały kilka dogodnych sytuacji, głównie dlatego, że grały niedokładnie, tymczasem zespół z Tczewa wyszedł na trzybramkowe prowadzenie. Wydawało się, że do przerwy niewiele się zmieni, ale trener Piotrcovii Sławomir Kamiński poprosił o przerwę i najwyraźniej zmobilizował swoje podopieczne, a te dzięki bramkom Aleksandry Kucharskiej, Pauliny Cieślak i Agaty Rol, objęły prowadzenie, którego nie oddały już do końca pierwszej połowy.

 

Gdyby w drugiej części meczu Piotrcovia zagrała tak samo jak pod koniec pierwszej, wówczas prawdopodobnie wygrałyby ten mecz, ale to zespół z Tczewa zagrał lepiej, systematycznie powiększając przewagę. W 57. minucie spotkania różnica pomiędzy obydwoma zespołami wynosiła już sześć bramek. Ostatecznie Piotrcovia przegrała ten mecz 26:31.

 

- Gramy praktycznie jedną szóstką w polu, brakuje nam wartościowych zmienniczek. Próbowaliśmy kogoś zakontraktować, ale na razie się nie udało i do końca tej rundy musimy grać w takim składzie. Ten mecz całkiem nieźle się zaczął, ale w drugiej połowie fatalnie zagraliśmy w obronie, a rywalki to wykorzystały. Mimo to dziękuje dziewczynom za walkę – powiedział Sławomir Kamiński, trener Piotrcovii.

 

- Ta przegrana jeszcze nic nie oznacza, liga jest w tym sezonie wyjątkowo wyrównana. Trzeba walczyć o każdy punkt – podsumowała Aleksandra Kucharska, najlepsza w tym meczu zawodniczka Piotrcovii.

 

W następnej kolejce Piotrcovia zmierzy się we własnej hali z zespołem Vistal Gdynia. Ten mecz już w sobotę, 25 października o godzinie 18.00.

 

O wiele lepiej poradzili sobie w ostatniej kolejce szczypiorniści Piotrkowianina, którzy odnieśli pierwsze w tym sezonie zwycięstwo na wyjeździe, pokonując w Poznaniu tamtejszy MKS 21:18 (10:9). Choć faworytem tego spotkania był zespół z Piotrkowa, to zwycięstwo wcale nie przyszło łatwo, jeszcze kilka minut przed końcem był remis 17:17, piotrkowianie pokazali jednak charakter i zdołali przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Po sześciu kolejkach Piotrkowianin zajmuje piąte miejsce w tabeli grupy A I ligi. Prowadzi KPR Legionowo, piotrkowski zespół traci do lidera dwa punkty. W następnej kolejce zespół prowadzony przez trenera Janusza Szymczyka zmierzy się we własnej hali z MKS Henri Lloyd Brodnica. Ten mecz także odbędzie się 25 października, ale o godzinie 15.00.

 

MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski 26:31 (14:13) Aussie Sylex Sambor Tczew

 

MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski: Skura, Opelt – Kucharska 9, Nowak 5, Rol 5, Agova 3/2, Cieślak 2, Sobińska 2, Gomółka.

Aussie Sylex Sambor Tczew: Wiercioch, Kordunowska-Lupa - Belter 9/6, Olszowa 5, Skonieczna 5, Tomczyk 5, Strzałkowska 3, Bilenia 2, Pasternak 2.

 

 

MKS Poznań 18:21 (9:10) MKS Piotrkowianin Piotrków Trybunalski

 

MKS Piotrkowianin Piotrków Trybunalski: Banisz, Procho, Pietruszka - Zinchuk 5, Pożarek 5, Głowacki 4, Różański 3, Mróz 2, Iskra 2.

MKS Poznań:Sobota, Badowski, Zarzycki - Tokaj 4, Bartłomiejczyk 4, Pochopień 4, Żochowski 2, Przedpełski 1, Leder 1, M. Kaczmarek 1, Niedzielak 1, Niedzielski, Perri, Lubiewski, Wach, K. Kaczmarek

 

Podsumowanie

    Komentarze 8

    reklama

    Dla Ciebie

    2°C

    Pogoda

    Kontakt

    Radio