W piątek teren Zespołu Szkół Ponadpodstawowych nr 2 w Piotrkowie Trybunalskim, czyli popularnej PIOMY tętnił życiem bardziej niż zwykle, a to za sprawą siódmego już pikniku edukacyjnego pod nazwą Explorer – wydarzenia, które z roku na rok zyskuje coraz większe uznanie wśród uczniów, nauczycieli i mieszkańców miasta. W tym roku organizatorzy po raz kolejny udowodnili, że szkoła może być miejscem tętniącym życiem, inspirującym do nauki i otwartym na społeczność lokalną.
Organizujemy ten piknik po raz siódmy, więc jesteśmy doświadczeni, natomiast emocje zawsze są. Są to emocje wśród organizatorów, czyli naszych nauczycielek, nauczycieli, naszych uczennic i uczniów. No i chcemy wzbudzić te pozytywne emocje wśród osób odwiedzających nasz piknik, czyli uczniów klas ósmych, siódmych klas podstawowych, ale też matek z dziećmi i seniorów, którzy mają ochotę zobaczyć coś ciekawego w naszej szkole. Mamy instytucje edukacyjne, np. archiwum, muzeum, mediatekę. Są firmy o zasięgu międzynarodowym np. MBL, gdzie nasi uczniowie mają praktyki zawodowe, staże. Mamy wyższe uczelnie, jest ich coraz więcej, w tym roku gościmy cztery. Wszystko po to, żeby naszej społeczności lokalnej, przede wszystkim młodzieży zaprezentować, jakie są możliwości wyboru ścieżki edukacyjnej i pokazać, że warto się uczyć i edukacja potrafi być przyjemna. Nie tylko wiąże się z jakąś żmudną pracą, książką czy przeglądaniem internetu w poszukiwaniu jakichś informacji, ale na co dzień potrafi po prostu zainteresować nie tylko uczniów, ale też zwykłych ludzi, którzy mają troszkę czasu i chcą sobie pospacerować, popatrzeć -mówił Artur Fabiański, dyrektor ZSP nr 2 w Piotrkowie.
Kilka słów o swoich odczuciach powiedziała nam również Maja Zygmuntowicz, przewodnicząca samorządu uczniowskiego:
Czuję się wspaniale, bo jest to coś takiego wyjątkowego, możemy oprowadzać uczniów po naszej szkole, jest dużo atrakcji, możemy się uczyć poprzez zabawę, więc naprawdę super się czuję. Wydaje mi się, że najciekawsze rzeczy to te, które przyjeżdżają spoza naszej szkoły, czyli np. WOPR czy ratownicy medyczni, na zewnątrz mamy też straż pożarną i policję, to są takie rzeczy, których nie doświadczamy na co dzień, więc możemy ich doświadczyć właśnie tutaj i dzisiaj.
Wśród licznych atrakcji znalazły się interaktywne pokazy i eksperymenty, zajęcia z tańca, szyfrowania i programowania robotów, symulacje bezpieczeństwa drogowego oraz szkolenia z pierwszej pomocy. Piknik był także okazją do zaprezentowania współpracy szkoły z uczelniami wyższymi, a także firmami, w których uczniowie mogą odbywać praktyki zawodowe i szukać zatrudnienia.
W przyszłości organizatorzy planują kolejne edycje, a apetyt – jak sami mówią – rośnie w miarę jedzenia. Jedno jest pewne: w Piotrkowie Trybunalskim nauka naprawdę potrafi być fascynującą przygodą.
Komentarze 2