- Policjanci otrzymali informację o kradzieży roweru pozostawionego bez zabezpieczenia przy jednej z kamieniec na ulicy Piłsudskiego. Jak ustalili, właściciel jednośladu widział jak obcy mężczyzna odjeżdża jego rowerem. Mundurowi dysponując opisem sprawcy i pojazdu, którym miał się poruszać szybko namierzyli podejrzewanego. Kilka ulic dalej zatrzymali 35-letniego mieszkańca gminy Tomaszów. Mężczyzna stwierdził, że ukradł rower, ponieważ nie chciało mu się iść pieszo. Sprawca kradzieży został przebadany na zawartość alkoholu z wynikiem 2,6 promila - podaje Katarzyna Dutkiewicz, rzecznik prasowy KMP w Tomaszowie.
Po sprawdzeniu w systemach policyjnych okazało się, że wobec 35 latka był orzeczony sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
Komentarze 0