Do 25. Brygady Kawalerii Powietrznej w Tomaszowie Mazowieckim trafił pierwszy śmigłowiec AW-149 w całości wyprodukowany w Polsce. Podczas uroczystości w Nowym Glinniku minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz oraz prezes PZL-Świdnik Bartosz Śliwa podkreślili, że to przełomowy moment dla modernizacji polskiej armii i krajowego przemysłu lotniczego.
Na wojskowym lotnisku w Nowym Glinniku pod Tomaszowem Mazowieckim odbyła się uroczystość przekazania pierwszego śmigłowca AW-149, który został w całości wyprodukowany w Polsce. Maszyna o numerze 6709 zasiliła 25. Brygadę Kawalerii Powietrznej i jest pierwszym egzemplarzem powstałym od podstaw w zakładach PZL-Świdnik, należących do koncernu Leonardo.
W wydarzeniu wziął udział wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, prezes PZL-Świdnik Bartosz Śliwa oraz dowódca brygady, gen. bryg. Tomasz Białas. Podczas ceremonii przekazano symboliczne kluczyki do śmigłowca.
Minister Władysław Kosiniak-Kamysz podkreślił, że przekazanie kolejnego nowoczesnego statku powietrznego Siłom Zbrojnym RP jest ważnym krokiem w modernizacji armii, a fakt krajowej produkcji wzmacnia polski potencjał przemysłowy.
To jest zawsze niezwykły moment, kiedy kolejny sprzęt wojskowy trafia dla polskiej armii. Bardzo dobry, dobrze wyposażony, a jeszcze wyprodukowany w Polsce, to już najbardziej nas wszystkich cieszy – mówił szef MON.
Przypomniał również, że umowa zawarta w 2022 roku przewidywała zakup 32 maszyn, z czego pierwsze 10 wyprodukowano we Włoszech. Kolejne 22 powstają już w PZL-Świdnik.
Pierwsze 10 śmigłowców z 32 trafiło do nas z Włoch, ale już kolejne 22 – w tym ten jedenasty w służbie Sił Zbrojnych Rzeczpospolitej – będą śmigłowcami wyprodukowanymi w Polsce – podkreślił.
Minister omówił także rolę AW-149 we współczesnych działaniach Sił Zbrojnych, wskazując na jego wielozadaniowość:
To jest wsparcie na polu walki, ewakuacja medyczna, działania desantowe czy transportowe. W każdym z tych obszarów ten śmigłowiec będzie mógł brać udział.
Prezes PZL-Świdnik Bartosz Śliwa podkreślił, że przekazanie pierwszego w pełni polskiego AW-149 to moment symboliczny zarówno dla zakładu, jak i całej polskiej branży lotniczej.
Jest to wielki dzień dla PZL Świdnik, dla całej naszej załogi, bo po wielu latach znowu dostarczamy śmigłowce wyprodukowane w naszym zakładzie dla polskiej armii. 75 lat historii zakładu i wspaniałej współpracy z Wojskiem Polskim zobowiązuje – mówił.
Przypomniał także o imponującym tempie realizacji kontraktu:
Pierwszy śmigłowiec został dostarczony już po 15 miesiącach od podpisania kontraktu, a po 20 miesiącach stworzyliśmy pełne zdolności produkcyjne w zakładzie.
Rozwijając temat, dodał, że utworzenie zdolności produkcyjnych oznacza nie tylko montaż śmigłowca, ale również cały łańcuch technologiczny – od wytwarzania komponentów, po próby w locie i testy końcowe. Procesowi temu towarzyszyło zwiększenie zatrudnienia i intensywne szkolenia pracowników w zakładzie Leonardo we Włoszech.
Polski przemysł jest w pełni gotowy na dalszy rozwój i wspieranie polskiej armii – czy to rozwijając projekt AW149, czy inne platformy, które będą leżały w zainteresowaniu wojska – podkreślił Bartosz Śliwa.
Utworzenie linii produkcyjnej AW-149 w Świdniku było jednym z kluczowych elementów kontraktu o wartości 8,25 mld zł brutto. Do Nowego Glinnika trafiło już łącznie 11 maszyn, które są przystosowane do lotów dziennych i nocnych oraz do szerokiego spektrum zadań – od transportu żołnierzy, przez wsparcie bojowe, po ewakuację medyczną.
Przekazanie pierwszego w pełni polskiego egzemplarza potwierdza, że krajowy przemysł lotniczy odgrywa coraz większą rolę w budowaniu zdolności obronnych państwa, a współpraca z włoskim partnerem pozwala na podnoszenie standardów technologicznych i kompetencji pracowników.
Komentarze 12