- To był dla nas zaszczyt i honor gościć Pana Henryka w Aeroklubie Ziemi Piotrkowskiej. Wielu z nas zna jego książkę, a na pewno jej fragmenty publikowane na FB. Henryk Bronowicki to kopalnia wiedzy o polskim przemyśle lotniczym, jeszcze kiedy budowaliśmy samoloty. Ten człowiek wielokrotnie otarł się o śmierć latając doświadczalnie na nowych konstrukcjach samolotów. Świetne spotkanie. - podsumował Marcin Pampuch, dyrektor Aeroklubu Ziemi Piotrkowskiej.
Książka Henryka Bronowickiego to historia polskiego pilota, który od 13 roku życia, pokonując wszelkie przeciwności i własne słabości, piął się po szczeblach lotniczej kariery. Od obserwowania samolotów na lotnisku w Mielcu, budowania modeli i latania na szybowcach w Aeroklubie Mieleckim, po najwyższy stopień lotniczego wtajemniczenia – pracę w charakterze fabrycznego pilota doświadczalnego.
Jako fabryczny pilot doświadczalny pierwszej klasy, nie tylko dokonywał oblotów nowo wyprodukowanych przez mielecką fabrykę samolotów, ale przede wszystkim uczestniczył w pracach nad prototypami samolotów będących ikonami polskiego przemysłu lotniczego – M-15 Belfegor, M-18 Dromader, M-28 Bryza, M-28 Skytruck i wreszcie I-22 Iryda, której losy do dzisiaj wzniecają dyskusje, i to nie tylko wśród pasjonatów lotnictwa.
“Pilot doświadczalny” to także portret powojennej Polski, namalowany przez autora w sposób bezkompromisowy i szczery. Autor prowadzi nas nie tylko przez swoje doświadczenia, ale odsłania przed nami, czasami celowo, a czasami mimowolnie, karty historii Polski, których próżno szukać we współczesnych podręcznikach czy pracach naukowych.
Komentarze 8
21.05.2023 09:57
Pierwszy raz słyszę o tej legendzie.
20.05.2023 10:18
Dlaczego cześć artykułów, tak jak ten nie są podpisane nazwiskiem autora?
20.05.2023 09:12
Szacun dla Pana Henryka,oraz dla Jerzego Orloskiego bylego wlasciciela Firmy Awiaeco dzialajacej na zwalowisku kopalni Belchatow.Panie Jerzy zdrowka do milego.
20.05.2023 08:34
Takie spotkanie powinno być bardziej nagłośnione i zorganizowane po południu bo nie wszyscy to bezrobotni. Książka Pana Henryka to naprawdę dobra pozycja i ogromnie wszystkim pasjonatom lotnictwa i polskiej myśli technicznej polecam.
20.05.2023 06:49
Szkoda, że nie podano o której godzinie i w jakim dniu było to spotkanie. Pewnie wybrałbym się i posłuchał. Kto wie może młodzież zorganizowanym i przyprowadził. A tak reklama lotnictwa była tylko dla już zarażonych lataniem. Szkoda, ale nie samochód. Pozdrowienia.