Wystarczyło dać od 60 do 200 złotych by załatwić sobie podpis diagnosty. Właściciele samochodów nie musieli nawet dojeżdżać na przegląd.
Wykryto bloker reklam!
Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.
Policjanci z Zespołu do Walki z Korupcją Komendy Miejskiej Policji w Piotrkowie zatrzymali 35 i 55- latka podejrzanych o przyjęcie łapówki o łącznej wartosci 1000 zlotych. Mężczyźni posiadający uprawnienia diagnostów za „opłatą” dopuścili do ruchu drogowego 10 pojazdów (od osobowyh po ciągniki rolnicze) nie wykonując obowiązkowych badań technicznych. Kierowcy zgłaszali się jedynie z pieniędzmi i dowodem rejestracyjnym w ręku.
Obecnie trwają czynności procesowe. Starszy z nich usłyszy najprawdopodobniej sześć zarzutów korupcyjnych, a dwa - jego młodszy kolega. Policjanci zamierzają wnioskować o środki zapobiegawcze wobec nich. Za przyjęcie korzyści majątkowej i poświadczenie nieprawdy grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Sprawa ma charakter rozwojowy i nie wykluczone są dalsze zatrzymania.
Komentarze 2