Okazuje się, że na jej oddanie do użytku trzeba jeszcze trochę poczekać.
- Ta łącznica będzie dostępna dopiero po zakończeniu wszystkich prac, czyli po zakończeniu kontraktu. Wynika to z tego, że jest to jedyna droga technologiczna, która pozostała wykonawcy na tym etapie prac, prowadząca do magazynu kruszyw. Dlatego wjazd na nią jest niemożliwy - wyjaśnia Maciej Zalewski z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Łodzi.
Przedstawiciel GDDKiA przypomina, że teren autostrady to nadal plac budowy i jeszcze obowiązują pewne ograniczenia. Maciej Zalewski zaznacza, że na łącznicy A1 i S8 ustawione są zapory i jeszcze nie można z niej korzystać.
- Bardzo bulwersujące i niepokojące są takie posunięcia kierowców, kiedy odstawiają oznakowanie i mimo to wjeżdżają na ten odcinek. Tam nadal może się zdarzyć wszystko. Poinformowaliśmy oczywiście wykonawcę o takich praktykach, a ten zadeklarował, że wzmocni zabezpieczenia, aby trudniej było tam wjechać - dodaje Maciej Zalewski.
Prace na tym odcinku autostrady A1 mają zakończyć się wiosną tego roku i wtedy też zostanie udostępniona łącznica.
Komentarze 14
17.01.2022 15:50
Tylko patrzeć jak skończą A1 i wprowadzą e-toll. Inwestycja musi się zwrócić.
17.01.2022 08:49
A co z przejazdem ul. Twardosławicką pod A1? Długo się jeszcze będą z tym certolić?
16.01.2022 13:08
Wina Tuska
15.01.2022 22:06
Powiedzcie lepiej kiedy będzie można jechać łącznicą A1 - S12 ? Coś ucichł ostatnio ten temat, a jeszcze niedawno był opatrywany hasłem "NATYCHMIAST"
15.01.2022 22:03
Ale po co ktoś z Warszawy miałby jechać do Łodzi ?? Przecież wcześniej celowo nie było tego kierunku, bo nikt ze stolicy nie chciałby jechać do Łodzi.