TERAZ5°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Bardzo dobra
reklama

Gierek wróci do Piotrkowa?

MonPaw
MonPaw pt., 1 sierpnia 2008 10:41
Piotrków Trybunalski znów może trafić na czołówki gazet ogólnopolskich. Warunkiem są zmiany w myśleniu obecnej władzy. No i jeszcze dokończenie planu piotrkowskich Weteranów Lewicy. Ten plan to postawienie pomnika Edwardowi Gierkowi. Najlepiej w jakimś widocznym punkcie miasta.
Zdjęcie
Autor: www.solidarnosc.gov.pl
Nasze miasto nie byłoby wyjątkiem. Niedaleko Hrubieszowa powstaje komitet budowy pomnika byłego I sekretarza KC PZPR. Jeśli wszystko dobrze pójdzie, to monument będzie cieszył oczy mieszkańców Czumowa już w 2009 r. Podobnym pomysłem zaskoczyli (ale tylko niektórych) dwaj włocławianie. Ich inicjatywa nie doczekała się jednak realizacji. Mimo zebrania sporej sumy na budowę, władze Włocławka nie wyraziły nań zgody.
Pomnika byłemu „Pierwszemu” nie zamierzają (na razie!) budować mieszkańcy jego rodzinnego Sosnowca. Nie zamierzają, ale cały czas zbierają po nim pamiątki, które zasilą poświęconą mu izbę pamięci. Sosnowieccy zwolennicy byłego przywódcy narodu przybrali oficjalną nazwę Ogólnopolskiego Stowarzyszenia im. Gierka.

Za Gierka ludziom żyło się dostatnio, a Polska rosła w siłę?

Kto wie, czy w klasyfikacji na najaktywniej działających zwolenników tow. Edwarda nie wygraliby starsi piotrkowianie zrzeszeni pod wodzą Bogusława Jakubowskiego, byłego pułkownika Milicji Obywatelskiej, dziś przewodniczącego Koła Weteranów Lewicy? Oczywiście gdyby taka klasyfikacja kiedykolwiek powstała.
- O tym, ile Gierek zrobił dla Piotrkowa, mówiliśmy już wielokrotnie – mówi pan Bogusław. – Za jego rządów Polska wyszła z europejskiego zaścianka, stała się jedną z dziesięciu potęg gospodarczych, w kraju budowano osiedla, czego nasze miasto może być znakomitym przykładem. Ludzie mieli mieszkania, pracę, budowano drogi, z tą najbardziej znaną, czyli „gierkówką” na czele.
Na nieśmiałą uwagę, że na owe mieszkanie czekało się nawet 20 lat, a inwestycje były realizowane za pożyczone z zagranicy pieniądze, piotrkowski weteran lewicy odpowiada: - Tak, to prawda, czekało się może nawet i 20 lat, ale ludzie zapisywali się na mieszkanie w wieku np. 5 lat i stąd to długie czekanie! A pożyczki – tak były, ale kiedy ich nie było? Mądrzy ekonomiści wyjaśniali to już wielokrotnie: pożyczanie i kredyty to normalna rzecz. Każdy kraj tak robi, pożycza i za to, co pożyczy, buduje i inwestuje.

Pomysł postawienia pomnika Edwardowi Gierkowi w Piotrkowie nie jest oczywiście czymś nowym. Przez dość krótki okres największe piotrkowskie rondo, za sprawą radnych lewicy, nosiło jego imię, ale obecna Rada Miasta nazwę zmieniła na Sulejowskie.
- Prawicowa władza zdekomunizowała nasze największe rondo – ubolewa B. Jakubowski. – Nie widzę możliwości, aby za kadencji tej rady udało nam się już nie tyle ponownie zmienić nazwę ronda, ile w ogóle uhonorować postać tego wybitnego polityka. Taki pomnik mógłby stanąć na rondzie, ale niekoniecznie. Może też znajdować się przy drodze nr 8. Nie musiałby to być od razu duży monument, ale np. tablica z napisem upamiętniającym to, że ta droga powstała za rządów pana Gierka. Potrzebna jest do tego oficjalna zgoda władz. A ta musi albo dojrzeć do naszego pomysłu, albo… się zmienić.

MCtka

więcej w nr 31 TT

Podsumowanie

    Komentarze 24

    reklama

    Dla Ciebie

    5°C

    Pogoda

    Kontakt

    Radio