Pierwsza połowa była obiecująca. Przez większą jej część wynik spotkania oscylował wokół remisu, a w ostatnich minutach Piotrkowianin wypracował sobie niewielką przewagę i zszedł do szatni z prowadzeniem 14:12.
Niestety jednak w drugiej części gry dał o sobie znać największy mankament Piotrkowianina czyli gra w defensywie. Gospodarze rzucili przez 30 minut aż 21 bramek i odwrócili losy spotkania. Sytuacja Piotrkowianina staje się coraz bardziej dramatyczna. 9 listopada nasza drużyna zmierzy się przed własną publicznością z MMTS Kwidzyn i aby poprawić tę sytuację będzie musiała wygrać.
KPR Legionowo - Piotrkowianin 33:31 (12:14)
Piotrkowianin: Ner - Pilitowski 2, Woynowski 5, Pacześny 1, Trojanowski 8/3, Swat 6, Tórz 5, Różański 1, Daćko 2, Iskra, Pożarek 1.
Trener: Tadeusz Jednoróg
Komentarze 17