Nie będzie już ulicy Lucjana Rudnickiego, będzie ulica Leszka Białego.
Nazwa ulicy „Lucjana Rudnickiego” została nadana uchwałą z 1984 roku dla uczczenia pamięci pisarza i działacza rewolucyjnego. W związku z wejściem w życie (1 września 2016) ustawy o zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego przez nazwy budowli, obiektów i urządzeń użyteczności publicznej, samorząd Piotrkowa musi rozprawić się z ostatnimi pozostałościami minionego systemu. A że w wykazie nazw zakazanych sporządzanym przez IPN figuruje nazwa „Lucjana Rudnickiego”, wyjścia nie mamy.
W jaki sposób dokonano wyboru nowego patrona? Członkowie Komisji Oświaty, Nauki, Kultury i Kultury Fizycznej Rady Miasta podczas posiedzenia 3 lipca poddali pod głosowanie następujące nazwy ulic: Zygmunta Starego, Władysława Jagiełły, Leszka Białego, Rodziny Kępińskich, Marka Grechuty. Wygrał Leszek Biały.
A kim był nowy patron? Księciem krakowskim i sandomierskim z dynastii Piastów i jednocześnie księciem zwierzchnim Polski. W czasie swoich rządów zabiegał o rozwój gospodarczy swoich ziem, rozwijał górnictwo, popierał osadnictwo i dążył do rozwoju grodów. Został (zdradziecko) zamordowany podczas zjazdu książąt w Gąsawie w 1227 r. Pierwsza pisemna wzmianka o Piotrkowie Trybunalskim w źródłach historycznych pochodzi z przywileju Leszka Białego wystawionego w 1217 roku.
Gwoli ścisłości dodajmy tylko, że ulica Leszka Białego (kiedyś Lucjana Rudnickiego) znajduje się na osiedla 35-lecia… wiadomo czego. Mieszka tam 456 osób.
Komentarze 40
01.09.2017 15:29
Bubek Piłsudski nie należał do KPP a Rudnicki i owszem. Co do NKWD to moze zdania sa podzielone ale nie zachowane dokumenty.
01.09.2017 12:55
Jak już chca rewolucjonisty to może guawera
01.09.2017 08:47
~gość (Gość)
"Mam pytanie kto pokryje koszty takich zmian wymiana dokumentów" - - - > Gazprom.
01.09.2017 08:32
Mam pytanie kto pokryje koszty takich zmian wymiana dokumentów mieszkańców to dopiero początek całej zabawy. Wymiana dokumentów w firmach . Jeśli ktoś miał zamówione kilka tysięcy reklamówek z nazwą firmy i adresem zmiana w internecie adresów. To się tak ładnie tylko nazywa zmiana nazwy. Uważam, że jeśli radni decydują o takiej zmianie to miasto powinno ponieść całe koszty z tym związane. A one przy pewnych lokalizacjach mogą iść w miliony.
01.09.2017 06:31
Leszka Pekalskiego