Przed 11.00 doszło tam do, na szczęście niegroźnej, kolizji drogowej. Kia uderzyła w bok opla (wjeżdżającego na skrzyżowanie od strony ul. Żelaznej).
img=3 img=2
Trwa usuwanie awarii. - Wczoraj z powodu wypadku uszkodzony został jeden z sygnalizatorów. Po usunięciu awarii musiało dojść do zwarcia, które przyczyniło się do powstania kolejnej awarii. Kierowcy muszą być cierpliwi. W ciągu kilku godzin sygnalizacja powinna zacząć działać normalnie – mówi Ryszard Żak, kierownik Działu Utrzymania Dróg w piotrkowskim Zarządzie Dróg i Utrzymania Miasta.
Kierowcom nie jest łatwo. Na skrzyżowaniu jest bardzo niebezpiecznie. Po godzinie 12.00 ruchem zaczęli kierować policjanci. Informujemy, że światła wyłączone są także na skrzyżowaniu Kopernika – Sienkiewicza. ZDiUM zaznacza, że z ta sygnalizacja zostanie również niebawem włączona.
Komentarze 20
29.06.2013 20:13
Dlaczego owy wypadek, po którym nie działały światła, jest owiany taką tajemnicą? Widziałam go i wyglądało to makabrycznie, ale nigdzie nic o nim nie jest napisane. Co dziwne, na stronie piotrkowskiej komendy piszą o kolizjach z dnia poprzedniego, a na temat tego wypadku cisza. U Was pojawiła się informacja na temat kolizji na Rondzie Sulejowskim, a o wypadku z 27 ani słowa. Co jest grane? A może wypadek był sprawką jakiejś "osobistości" która odpowiednim osobom dała w łapkę, żeby za dużo osób się o nim nie dowiedziało?
29.06.2013 18:07
29.06.2013 13:43
Ten co tak trąbił to prostak do kwadratu.Widzi że sygnalizacja nie działa a idiota trąbi bo ma pierwszeństwo..
29.06.2013 10:09
Tak właśnie umieją jeździć ludzie po znakach. Prawo jazdy w krzyzówce i takie są efekty. Pomijając fakt, że dziury na tym skrzyzowaniu wołają o pomste do nieba. W sumie jak i cały Piotrków. Żeby na takim skrzyżowaniu były dziury i ubytki w asfalcie żeby trzeba było 5/h jechać co by sobie czegoś nie urwać ? WSTYD PIOTRKOWSKI
29.06.2013 07:29
Czy na pewno zrozumiałeś to co napisałem? Gdyby nie uprzejmość tych jadących Sikorskiego to kwitłbyś na skrzyzowaniu aż się ruch zmniejszy. Poza tym akurat jechałem Sikorskiego i wybacz ale pomijając już grzeczność to wielu kierowców z tej ulicy nie miało innej mozliwości jak przepuszczenie kierowców z Armii Krajowej którzy wyjezdżali na środek pasa.