Trzy starty i trzy fenomenalne wyniki - to bilans Zuzi Wiernickiej podczas tegorocznego lekkoatletycznego sezonu halowego. Piotrkowianka zakończyła już stary i myślami jest przy sezonie letnim, a my krótko podsumujemy to, co wydarzyło się w ostatnich miesiącach.
O Zuzannie Wiernickiej na naszym portalu pisaliśmy już wielokrotnie, a sylwetkę piotrkowianki przedstawiliśmy w tekście:
Lekkoatletyczny diament z Piotrkowa. Zuzia Wiernicka szlifuje swój wielki talent.
Od czasu tego artykułu zmieniły się dwie zasadnicze rzeczy. Zuzanna ma "w nogach" setki kilometrów więcej i kolejne sukcesy na koncie. Pierwszym ważnym startem piotrkowianki, trenującej pod okiem Stanisława Jaszczaka i reprezentującej łódzki Rudzki Klub Sportowy, był miting lekkoatletyczny Arena Toruń. Zuzanna Wiernicka o ponad 6 sekund pobiła rekord Polski na dystansie 2000 metrów. Wynik 5:59:34 może być także najlepszym w historii światowej lekkiej atletyki. Jak podał portal Athletics News, niewykluczone, że piotrkowianka jest pierwszą zawodniczką w historii tej dyscypliny, która 2 tysiące metrów pobiegła w czasie poniżej sześciu minut.
Kilka dni później Zuzanna pobiła Halowy Rekord Polski U-18 na dystansie 1000 metrów z wynikiem 2:47:89. Warto odnotować, że piotrkowianka pobiła rekord, który ustanowiono w 2006 roku, czyli siedemnaście lat temu.
Zwieńczeniem sezonu halowego Zuzanny Wiernickiej był występ w Halowych Mistrzostwach Polski U-18. Zawodniczka RKS-u potwierdziła swoją dominację i wygrała z czasem 6:24:88.
Teraz przed Zuzanną pierwszy obóz przed letnim sezonem i okres ciężkiej pracy, która ma zaowocować podczas startów już na otwartym stadionie.